W kontenerowcu zakotwiczonym w porcie Jebel Ali w Dubaju doszło w środę wieczorem do pożaru - poinformowało w środę rządowe biuro ds. mediów. Niedługo później przekazało, że ogień został opanowany. Świadkowie relacjonowali, że wcześniej słyszeli wybuch i czuli potężne wstrząsy.
Rządowa komórka przekazał na Twitterze, że w wyniku zdarzenia nikt nie doznał też obrażeń i "nie ma ofiar śmiertelnych". Później poinformowano, że ogień został opanowany. Pożar był spowodowany wybuchem w kontenerze na pokładzie statku w porcie Jebel Ali - dodano.
Świadkowie - jak podaje Reuters - słyszeli wcześniej wybuch w Dubaju. Można było zobaczyć dwa wozy strażackie i inne pojazdy ratunkowe jadące na południe od Dubaju - przekazał jeden z korespondentów Reutersa. PAP podaje, że według świadków w mieście zatrzęsły się domy.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@DXBMediaOffice