Dramatyczna decyzja rodziców. Zawiadomili policję, że ich chory psychicznie syn gromadzi broń. Bywał niebezpieczny i jak zeznał - chciał zaatakować. On sam czy jego choroba? Pytanie o tyle zasadne, że chłopak był leczony, między innymi na schizofrenię. Choroby oficjalnie jeszcze nie stwierdzono, więc będzie odpowiadał przed sądem jak zdrowy. Ale Ameryka prędzej czy później będzie musiała zmierzyć się z problemem szerokiej dostępności do broni. Tak szerokiej, że broń może trafiać także w takie niepowołane ręce.
Źródło: tvn24