"Dostarczyć Gruzji broń"


- Gruzji trzeba dostarczyć broni, niezbędnej do odparcia ewentualnego nowego ataku Rosji - uważają dwaj senatorowie amerykańscy Joe Lieberman i Lindsey Graham, związani z republikańskim kandydatem na prezydenta Johnem McCainem.

"Agresja rosyjska to wyzwanie dla ładu politycznego i wartości europejskich" - piszą obaj senatorowie w środowym "Wall Street Journal". - "Jest to najpoważniejsze wyzwanie wobec tego ładu od czasu, gdy Slobodan Miloszević uwolnił demony etnicznego nacjonalizmu na Bałkanach. Idzie zatem o to, czy wytyczona zostanie nowa linia podziału w Europie między wolnymi krajami i krajami przypisanymi do rosyjskiej autokratycznej orbity." - czytamy dalej.

Po Osetii Płd. będzie Krym?

Senatorowie piszą w swoim artykule, że są dowody na to, że "Rosja przygotowuje się do tego, aby argumenty podobne do tych, jakich użyła do usprawiedliwienia inwazji na Gruzję, zastosować także wobec innych części swego bliskiego pogranicza, a mianowicie na Krymie".

Broń dla Gruzji konieczna

Amerykańscy politycy uznali, że Gruzji trzeba pomóc w odbudowie - zarówno ze zniszczeń, jak i "jej sił bezpieczeństwa". I złożyli propozycję: dostarczmy "systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwpancernej niezbędne do odparcia wszelkiej agresji rosyjskiej". Według nich broń ta może zapobiec ponownemu wybuchowi konfliktu, a także będzie klarownym znakiem, że USA nie pozwolą Rosji "zmieniać granic suwerennych narodów".

Lieberman i Graham uznali również, że NATO powinno nabrać "wigoru jako sojusz wojskowy, a nie tylko polityczny". W środę rosyjski ambasador w Polsce zarzucał krajom Zachodu dostarczanie Gruzji broni. CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: TVN24, PAP