Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin uważa, że powrót rosyjskich oficerów do Centrum Kontroli i Koordynacji (SCKK) w Donbasie byłby możliwy pod warunkiem zagwarantowania odpowiedniego traktowania wojskowych przez stronę ukraińską.
Zapytany o możliwość powrotu oficerów do wspólnego, rosyjsko-ukraińskiego SCKK, Karasin oświadczył: - W naszym życiu nie ma niczego niemożliwego, ale w tym celu musiałaby się zmienić pozycja Kijowa, warunki musiałyby być zagwarantowanie, nie zależałyby od woli jakiegoś ukraińskiego polityka.
Cztery noty do MSZ Ukrainy
- Powinien to być zatwierdzony na arenie międzynarodowej kodeks traktowania naszych oficerów - dodał wiceszef rosyjskiej dyplomacji w wywiadzie udzielonym dziennikarzom gazety "Kommiersant". Karasin powiedział, że decyzja o wycofaniu rosyjskich oficerów z SCKK była uzasadniona, ponieważ - jak ocenił - ukraińskie władze poniżały rosyjskich oficerów. - Chodzi o kwestie życia codziennego, kontrole na granicach, jak i międzyludzką komunikację - wyjaśnił. - Skierowaliśmy do MSZ Ukrainy cztery noty z żądaniem zaprzestania ograniczania praw naszych oficerów znajdujących się na ukraińskim terytorium - powiedział Karasin. - Nie dostaliśmy żadnych odpowiedzi na nasze noty, dlatego podjęto uzasadnioną decyzję o odwołaniu stamtąd naszych oficerów - powiedział.
Moskwa unika odpowiedzialności
Decyzję o odwołaniu swoich wojskowych z SCKK w Donbasie rosyjskie MSZ ogłosiło 18 grudnia. Wyjaśniło m.in., że rosyjscy oficerowie byli traktowani przez swoich ukraińskich partnerów "lekceważąco", a ich działalność spotykała się z „poważnymi trudnościami z powodu stanowiska władz ukraińskich”. W odpowiedzi MSZ w Kijowie oświadczyło, że wycofanie rosyjskich oficerów oznacza, że Rosja chce uniknąć odpowiedzialności za agresję na Ukrainę. Oceniło także, że Moskwa nie rezygnuje z prób zmuszenia Kijowa i jego partnerów międzynarodowych do bezpośredniego dialogu z bojownikami prorosyjskimi. Zdaniem ministra obrony Ukrainy Stepana Połtoraka, wycofując swoich przedstawicieli z SCKK, Rosjanie chcą oskarżyć Ukraińców o złamanie porozumień o rozejmie. Z kolei zdaniem sekretarza ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandra Turczynowa Ukraina nie może wykluczyć, "że Rosjanie wycofali swoich oficerów, by nasilić nie tylko prowokacje, lecz nawet działania wojenne" w Donbasie
Autor: MR/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy