Kierownictwo Ministerstwa Obrony Ukrainy rozpatruje trzy warianty dalszego rozwoju sytuacji na Krymie i, odpowiednio, reagowania na to sił zbrojnych Ukrainy - informuje agencja UNIAN. Wiceminister obrony Petro Mieched wyjaśnił też powody aktywności sił ukraińskich na terenie całego kraju.
UNIAN powołuje się na oświadczenie grupy "Informacyjny Sprzeciw". Jej koordynatorzy rozmawiali z wiceministrem obrony Ukrainy Petrem Miechedem. Miał on przekazać opinie resortu na temat sytuacji na Krymie.
"Kierownictwo ministerstwa obrony Ukrainy rozpatruje trzy warianty dalszego rozwoju sytuacji" - informuje Dmytro Timczuk, związany z "Informacyjnym Sprzeciwem" szef Centrum Badań Wojskowo-Politycznych, na którego ukraińskie media powoływały się już kilkakrotnie, donosząc o ruchach wojsk na Krymie.
Trzy scenariusze
Pierwszy wariant to "pokojowy proces negocjacji". Ten scenariusz najbardziej odpowiada stronie ukraińskiej. Ale czy będzie miał miejsce, zależy tylko od chęci pokojowego dialogu ze strony władz Rosji.
Drugi wariant to "eskalacja konfliktu na Krymie w wyniku działań ze strony przeciwnika". W tej sytuacji siły zbrojne Ukrainy przejdą w stan pełnej gotowości bojowej, rozwijają siły i środki oraz blokują kierunki wyjściowe przeciwnika na kontynentalną część Ukrainy.
Trzeci wariant to "zbrojna agresja ze strony przeciwnika, z próbą rosyjskich sił wkroczenia na kontynentalną część Ukrainy". W takim wypadku siły zbrojne Ukrainy gotowe są stawić opór agresorowi, z jednoczesnym szerokim wykorzystaniem międzynarodowych instrumentów i zwróceniem się o pomoc w pierwszej kolejności do UE i NATO, a także krajów-partnerów.
Tylko ćwiczenia. Na razie
Obecne ruchy sił ukraińskich, m.in. wyjście szeregu jednostek z miejsc stałej dyslokacji, wiceminister Mieched tłumaczył dążenie dowództwa wojskowego do tego, aby w trakcie ćwiczeń prowadzonych w pobliżu miejsc dyslokacji sprawdzić realną gotowość bojową ukraińskiej armii.
Nowe władze chcą mieć rozeznanie w efektywności potencjału wojskowego, którym Ukraina dysponuje w tej chwili i który może być wykorzystany w wymienionych scenariuszach.
"Scenariusz wojskowej operacji na Krymie, która doprowadziłaby do zbrojnego starcia Ukrainy z Rosją na pełną skalę, według Miecheda w tym momencie nie jest rozpatrywany" - relacjonuje Timczuk.
Autor: //gak / Źródło: unian
Źródło zdjęcia głównego: mil.gov.ua