Pierwsze rozmowy na tym szczeblu od czasu wycofania wojsk. Amerykańska delegacja spotka się z talibami

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA poinformował w piątek, że delegacja amerykańska spotka się w sobotę i w niedzielę z wysokimi przedstawicielami afgańskich talibów w stolicy Kataru Dausze. Rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim zapewnienia dalszego bezpiecznego transportu obywateli USA i innych osób z Afganistanu oraz uwolnienia porwanego Amerykanina Marka Frerichsa.

Delegacja USA spotka się w sobotę i w niedzielę z wysokimi przedstawicielami afgańskich talibów w stolicy Kataru Dausze - poinformował w piątek amerykański Departament Stanu. Będzie to pierwsze na tym szczeblu spotkanie obu stron od czasu wycofania amerykańskich wojsk z Afganistanu i przejęcia władzy w Kabulu przez talibów.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

W skład amerykańskiej delegacji wejdą przedstawiciele Departamentu Stanu, federalnej agencji pomocowej USAID i amerykańskiego wywiadu. Rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim zapewnienia dalszego bezpiecznego transportu obywateli USA i innych osób z Afganistanu oraz uwolnienia porwanego Amerykanina Marka Frerichsa.

Priorytetowym punktem rozmów będzie też dotrzymanie zobowiązania talibów, którzy zapewniali, że nie pozwolą, aby Afganistan ponownie stał się schronieniem dla al-Kaidy i innych grup ekstremistycznych. Amerykańska delegacja ma także przekonywać talibów do poprawienia dostępu do pomocy humanitarnej.

Amerykańskie władze naciskają na talibów

- Będziemy naciskać na talibów, aby szanowali prawa wszystkich Afgańczyków, w tym kobiet i dziewcząt, i aby stworzyli inkluzywny rząd z szerokim poparciem – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. - Ponieważ Afganistan stoi w obliczu poważnej recesji gospodarczej i kryzysu humanitarnego, będziemy również naciskać na talibów, aby przyznali agencjom humanitarnym swobodny dostęp do obszarów znajdujących się w trudnej sytuacji – dodał. - To spotkanie będzie kontynuacją pragmatycznych powiązań z talibami, które prowadziliśmy w sprawach o żywotnym interesie narodowym – powiedział anonimowo wysoki rangą urzędnik amerykańskiej administracji. - W tym spotkaniu nie chodzi o uznanie lub legitymizację rządu talibskiego. Jasne jest, że na to talibowie muszą zapracować odpowiednimi działaniami. To muszą być trwałe osiągnięcia – dodał. - W tej chwili mamy do czynienia z prawdziwymi problemami z dostępem pomocy humanitarnej. Istnieje wiele wyzwań związanych z zapewnieniem kobietom pomocy humanitarnej, niezakłóconego dostępu do wszystkich obszarów – powiedział urzędnik USA.

Autorka/Autor:asty/dap

Źródło: PAP