Donald Trump chyba nie posłuchał swoich doradców, dał się prowokować, tracił nad sobą panowanie - mówił korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona, który debatę kandydatów na prezydenta USA obserwował z bliska. Piotr Kraśko ocenił w studiu TVN24, że "nikt jeszcze sobie lepiej nie poradził z Donaldem Trumpem" niż Kamala Harris.
W środę w nocy czasu polskiego doszło do debaty między Kamalą Harris i Donaldem Trumpem - kandydatami na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Kraśko: nikt jeszcze sobie lepiej nie poradził z Donaldem Trumpem
Piotr Kraśko z "Faktów" TVN komentował debatę niedługo po jej zakończeniu w poranku "Wstajesz i wiesz". - Uważam, że nikt jeszcze sobie lepiej nie poradził z Donaldem Trumpem, a mówimy naprawdę o wielu debatach - ocenił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kamala Harris vs Donald Trump. Główne punkty debaty
Zaznaczył jednak, że nie wskazałby, kto wyszedł z debaty jako zwycięzca. - Dlatego, że Ameryka jest tak podzielona, że naprawdę mówimy na tym etapie kampanii wyborczej o walce może o 100 tysięcy głosów w paru stanach. (...) Myślę, że zdecydowana większość Amerykanów podjęła już decyzję. Jeżeli ktoś do tej debaty uważał, że zagłosuje na Trumpa, to ja wątpię, żeby ta debata go zniechęciła - dodał dziennikarz.
- Kiedy słuchałem komentarzy w CNN tuż po tej debacie, większość uważała, że Kamala Harris wygrała zdecydowanie. Ja bym powiedział, że kiedy oglądaliśmy tę debatę w Polsce, rozumiejąc kontekst europejski, rozumiejąc jak nieprawdopodobnym zagrożeniem dla nas jest wojna w Ukrainie, to tak (wygrała - red.). Ale czy mieszkańcy Teksasu po tej debacie uznają, że zagłosują na Harris, a nie na Trumpa? To nie - mówił Kraśko.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kto wygrał debatę? Pierwszy sondaż i komentarze >>>
Kamala Harris - zdaniem Kraśki - "na pewno nie poległa". - Uważam, że na pewno wielu wyborców uzna, że ona wygrała, bo też oczekiwania były zupełnie inne - powiedział.
Jednak Trump - dodał - "wchodził do tego miejsca jako człowiek, który wygrał właściwie wszystkie wcześniejsze debaty".
Trump "chyba nie posłuchał swoich doradców"
O swoich wrażeniach z debaty opowiedział też korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona, który obserwował ją na miejscu w Filadelfii.
- Zaskoczyła przede wszystkim Kamala Harris. Nie spodziewałem się takiego jej występu. Ale zaskoczył też Donald Trump, tylko w drugą stronę spektrum. Chyba nie posłuchał swoich doradców, dał się prowokować, tracił nad sobą panowanie - powiedział.
CZYTAJ WIĘCEJ: Taylor Swift zabrała głos tuż pod debacie >>>
- Mieliśmy do czynienia z tym, z czego znamy Donalda Trumpa, czyli jego strumieniem świadomości co chwilę - dodał korespondent.
Marcin Wrona tuż po debacie rozmawiał też z J.D. Vance'em, a więc kandydatem Trumpa na wiceprezydenta. Zapytał go o wątek debaty dotyczący Polski, jaki podniosła Kamala Harris, zadając pytanie Trumpowi w sprawie wojny w Ukrainie i wsparcia dla sojuszników wobec planów Władimira Putina .
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: DEMETRIUS FREEMAN/PAP/EPA