Gwiazdor kina i dwukrotny zdobywca Oscara Robert De Niro przeprosił w środę za żart o nikłych szansach na "białą Pierwszą Damę" w Białym Domu po listopadowych wyborach prezydenckich w USA.
Przedstawiając w poniedziałek w Nowym Jorku Michelle Obamę jako główną prelegentkę na imprezie Demokratów połączonej ze zbiórką pieniędzy, De Niro zwrócił się do małżonek republikańskich kandydatów na prezydenta: "Callisto Gingrich, Karen Santorum, Ann Romney, czy naprawdę sądzicie, że nasz kraj jest gotowy na białą Pierwszą Damę? Za wcześnie jeszcze na to, prawda?"
Żart "niestosowny"
W środę De Niro wydał oświadczenie, w którym przeprosił i zapewnił, że nie zamierzał nikogo obrazić ani wprawić w zakłopotanie, a zwłaszcza nie Michelle Obamę.
Newt Gingrich zarzucił aktorowi, że jego żart był niewybaczalny i dzielący ludzi. Biuro Michelle Obamy uznało, że żart był "niestosowny".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne