W Meksyku zginął dziennikarz Daniel Esqueda Castro - już dziewiąty zamordowany tam w bieżącym roku. Mordercy w mundurach policjantów uprowadzili go w czwartek w stanie San Luis Potosi, gdzie pracował dla kilku gazet jako fotoreporter śledczy.
Ciało zamordowanego znaleziono w piątek w pobliżu portu lotniczego w San Luis Potosi.
Meksykańska organizacja działająca pod nazwą "Mechanizm ochrony obrońców praw człowieka i dziennikarzy" przypomniała w komunikacie, że w lipcu 2017 roku Esqueda Castro został "pobity przez pięciu umundurowanych członków policji państwowej, gdy filmował strzelaninę z ich udziałem". Organizacja przypomina, że w pierwszej połowie 2017 roku dziennikarze stali się w Meksyku celem przemocy fizycznej w 276 przypadkach.
Autor: mart\mtom / Źródło: PAP