Premier mówi o kupnie JASSM-XR. Polska jeszcze nigdy nie miała takiej broni

Źródło:
tvn24.pl, PAP
JASSM w rękach Australijczyków
JASSM w rękach Australijczykówwideo bez dźwięku | Royal Australian Air Force
wideo 2/4
JASSM w rękach Australijczykówwideo bez dźwięku | Royal Australian Air Force

W środę premier Mateusz Morawiecki poinformował o zamiarze kupna amerykańskich pocisków JASSM-XR. To jeden z najnowszych rodzajów rakiet, które jak dotąd nie trafiły na wyposażenie nawet sił zbrojnych USA. Czym dokładnie są pociski JASSM-XR i jaki mają potencjał?

"Do naszych samolotów bojowych chcemy pozyskać również najnowocześniejsze uzbrojenie. Rozmawiamy o pociskach rakietowych JASSM-XR, które mogą być odpalane z samolotów i mają zasięg do 1900 kilometrów. Chcemy być jednym z pierwszych krajów, które wejdą w ich posiadanie" - w środę oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Polska jeszcze nigdy nie miała uzbrojenia o takim zasięgu. Co wiadomo o amerykańskich pociskach JASSM?

Pociski manewrujące JASSM

JASSM (Joint Air-to-Surface Standoff Missile) to opracowane przez amerykański koncern Lockheed Martin nowoczesne pociski manewrujące odpalane z samolotów. Ważą około tony, są długie na ponad 4 metry i przenoszą głowicę bojową o masie ok. 450 kilogramów. Ich pierwsza wersja AGM-158A weszła do służby w 2009 roku, zaś pięć lat później powstała udoskonalona wersja JASSM-ER (AGM-158B) o wydłużonym zasięgu - z ok. 370 do prawie 1000 kilometrów. JASSM-XR (AGM-158D), o której wspomniał premier Mateusz Morawiecki, to najnowsza, trzecia modyfikacja tych pocisków, znajdująca się jeszcze w trakcie końcowych prac badawczo-rozwojowych.

JASSM przeznaczone są do tego, by precyzyjnie atakować ważne lub dobrze bronione cele, takie jak centra dowodzenia, lotniska czy kluczowe elementy infrastruktury wroga, również głęboko za linią styczności z wojskami przeciwnika. Kluczowym pojęciem dotyczącym tych pocisków jest tzw. standoff. Oznacza on, że JASSM, niezależnie od swojej wersji, może zostać odpalony z samolotu znajdującego się poza zasięgiem obrony przeciwlotniczej przeciwnika. Im większy zasięg tych rakiet, tym większy jest więc zarówno ich potencjał uderzeniowy, jak i bezpieczeństwo operatora.

Pocisk manewrujący JASSM podwieszony pod skrzydłem samolotudvidshub - Zachary Wright

JASSM-XR - co to za broń?

JASSM-XR z zewnątrz jest bardzo podobna do poprzednich wersji tego pocisku. Według doniesień różnić się ma jednak znacznie większym zasięgiem. "Dokładny zasięg operacyjny JASSM-XR, jak również inne funkcjonalności tego rozwiązania, są informacjami niejawnymi" - brzmi oficjalna odpowiedź firmy Lockheed Martin na pytanie tvn24.pl. Nieoficjalnie media informują jednak, że zasięg tej wersji pocisku został wydłużony do aż 1600-1900 kilometrów.

Po wystrzeleniu rakiety są precyzyjnie naprowadzane na cel przy pomocy GPS i nawigacji inercyjnej, a w ostatniej fazie lotu mogą rozpoznawać kształt celu w podczerwieni. Najnowsza wersja, dzięki utrzymywaniu stałej łączności, ma mieć możliwość zmiany celu nawet już po wystrzeleniu. Jednocześnie pociski JASSM zbudowano przy wykorzystaniu technologii stealth, co oznacza, że trudno jest je wykryć radarem. W połączeniu ze swoim niewielkim rozmiarem, lotem na małej wysokości oraz zdolnością do wielokrotnej zmiany kierunku w trakcie lotu pociski takie jak JASSM uważane są za trudne do zestrzelenia.

Gotowość bojową JASSM-XR i wprowadzenie ich na wyposażenie Amerykanie planują w roku budżetowym 2024. Według medialnych doniesień miałoby wówczas powstać 100 pierwszych pocisków przeznaczonych dla lotnictwa USA.

Pocisk JASSM-ER odpalany z myśliwca F-16dvidshub - Michael Jackson

JASSM-XR dla Polski

Polska w ostatniej dekadzie kupiła już niewielkie partie kilkudziesięciu pocisków pierwszych dwóch wersji: JASSM oraz JASSM-ER. Trafiły one na wyposażenie polskich myśliwców F-16. Kupno najnowszej wersji JASSM-XR uczyniłoby Polskę jednym z pierwszych, po USA, użytkowników tego nowoczesnego uzbrojenia.

Wprowadzenie JASSM-XR w polskiej armii istotnie zwiększałoby potencjał uderzeniowy polskiego lotnictwa. Polska nigdy nie miała uzbrojenia o tak dużym zasięgu. Już zakup poprzedniej wersji pocisków JASSM-ER o zasięgu niespełna tysiąca kilometrów był pod tym względem przełomowy, a zasięg JASSM-XR ma być znacznie większy.

Na razie nie wiadomo jednak, czy Polska rzeczywiście stanie się posiadaczem najnowszej wersji pocisków JASSM, nie przekazano również, jaką liczbą tych pocisków Polska jest zainteresowana. Przeszkodą mogą być nie tylko koszty. Zgodę na sprzedaż tak nowoczesnego uzbrojenia musi także wyrazić Departament Stanu i Kongres USA. Nie wiadomo ponadto, kiedy ewentualna dostawa JASSM-XR mogłaby nastąpić. Jeżeli nawet rakiety wejdą do służby zgodnie z planem w 2024 roku, to Amerykanie mają ograniczone możliwości ich produkcji. W kwietniu 2023 roku wynosiły one rocznie ok. 500 pocisków JASSM wszystkich wersji.

Pocisk manewrujący JASSM przygotowywany do załadunkudvidshub - Zachary Wright

ZOBACZ TEŻ: Amerykanie kierują nowe rakiety do produkcji seryjnej. Mogą trafić do Polski

Autorka/Autor:mm

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: dvidshub - Michael Jackson