Cztery miesiące w rękach piratów

 
Hansa Stavanger został uprowadzony 4 kwietnianuestromar.org

Somalijscy piraci uwolnili niemiecki frachtowiec Hansa Stavanger z 24 osobami na pokładzie uprowadzony na początku kwietnia. Wcześniej jednak dostali 2,7 miliona dolarów okupu.

O uwolnieniu poinformowali piraci i regionalna organizacja morska. - Jesteśmy teraz w porcie Haradheere (w Somalii). Opuściliśmy statek po tym, jak wzięliśmy pieniądze - powiedział przez telefon agencji Reutera jeden z piratów. - Myślę, że statek odpłynął - dodał.

- Statek zmierza na północ - powiedział Andrew Mwangura ze Wschodnioafrykańskiego Programu Pomocy Marynarzom (East African Seafarer's Assistance Program). Potwierdził informację o uwolnieniu statku i załogi.

Wielka ulga

Na taką informację miesiące czekały rodziny marynarzy i niemiecki MSZ. - Odczułem wielką ulgę, gdy dowiedziałem się, że załoga Hansy Stavanger została uwolniona - powiedział niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier.

Na pokładzie jednostki porwanej 4 kwietnia były 24 osoby: 14 Filipińczyków, pięciu Niemców, trzech Rosjan i dwóch Ukraińców.

Źródło: reuters, pap

Źródło zdjęcia głównego: nuestromar.org