Człowiek Wall Street i Hollywood. Ma pokierować finansami USA


Finansista Steven Mnuchin mający silne związki z Wall Street oraz Hollywood, ale bez żadnego doświadczenia w rządzie, ma zostać sekretarzem skarbu w administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa - podał "New York Times".

Zdaniem nowojorskiej gazety, powołującej się za źródła z zespołu Trumpa ds. przejęcia administracji, prezydent elekt ma ogłosić nominację Mnuchina już w środę. 53-letni Mnuchin, absolwent uniwersytetu Yale, był szefem finansowym kampanii Trumpa.

Zaczynał swoją karierę w banku Goldman Sachs, gdzie pracował przez 17 lat. Następnie stworzył własny fundusz hedgingowy i zaczął finansować takie przeboje amerykańskiego kina jak "X-Men" czy "Avatar". Jego narzeczoną jest prawie 20 lat młodsza aktorka Louise Linton, która będzie jego trzecią żoną.

Co z obietnicami z kampanii?

Jak zwraca uwagę "NYT", wybór Mnuchina jest sprzeczny z retoryką Trumpa podczas kampanii. Wielokrotnie atakował on wtedy sektor finansowy, a w jednym ze spotów wyborczych oskarżył prezesa Goldman Sachs o "okradanie naszej klasy robotniczej".

Mnuchin, jeśli uzyska aprobatę Senatu, nie będzie jednak pierwszym szefem resortu finansów USA wywodzącym się z Goldman Sachs. Jego poprzednicy ze stażem pracy w tym banku to Henry Paulson, który kierował tym resortem w administracji George'a W. Busha oraz Robert E. Rubin, szef tego resortu za prezydenta Billa Clintona.

[object Object]
"Świat się bardzo zepsuł w mijającym roku"tvn24
wideo 2/20

Autor: kg/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: