Czeski rząd zatwierdził sprzedaż 15 lekkich samolotów myśliwskich do Iraku, którego lotnictwo toczy ciężkie walki z Państwem Islamskim.
Porozumienie przewiduje sprzedaż 15 poddźwiękowych lekkich samolotów myśliwskich za kwotę 750 mln czeskich koron, czyli ponad 113 mln zł. Cztery z nich służą obecnie w czeskich siłach zbrojnych, zaś pozostałych 11 przebywa w hangarach producenta.
Niepotrzebne myśliwce
Czechy mają nadmiar lekkich odrzutowych myśliwców L-159 produkowanych w zakładach Aero-Vodochody i od dłuższego czasu poszukiwały chętnych do kupna.
- Możemy pozbyć się wszystkich niepotrzebnych odrzutowców w ciągu 2-3 lat – ocenił minister obrony Martin Stropnicky.
Czesi próbowali sprzedać swoje samoloty Irakijczykom od wielu lat. Poprzednie negocjacje dotyczące sprzedaży 28 maszyn L-159 zakończyły się jednak fiaskiem w 2013 roku po tym, jak Irak zdecydował się na kupno konkurencyjnych myśliwców FA-50 produkowanych przez Koreę Południową.
W lipcu ubiegłego roku Czesi podpisali również kontrakt na sprzedaż 14 maszyn L-159 amerykańskiej firmie Draken International.
Nowe samoloty mają wzmocnić lotnictwo irackiej armii, która prowadzi ciężkie walki z bojownikami Państwa Islamskiego. Kontrakt musi zostać jeszcze zaakceptowany przez państwa, których firmy produkują podzespoły myśliwców L-159, m.in. Stany Zjednoczone i Włochy.
Autor: mm\mtom\kwoj / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstvo obrany České republiky