Przywódca czeczeńskiego ruchu niepodległościowego Achmed Zakajew kolejny raz w ciągu ostatnich tygodni spotkał się w przedstawicielami prorosyjskich władz w Groznym. Jego efektem jest pomysł zwołania Światowego Kongresu Czeczeńskiego.
Z Zakajewem, samozwańczym premierem republiki oficjalnie uznawanym przez Moskwę za terrorystę, rozmawiał przewodniczący czeczeńskiego parlamentu Duchwacha Abdurachmanow, reprezentujący prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa.
Nie było to pierwsze spotkanie obu Czeczenów. Po ich spotkaniu w połowie lipca w Oslo Zakajew zapowiedział, że podporządkowani mu czeczeńscy rebelianci na Kaukazie powstrzymają się od ataków.
Kluczowe kwestie do omówienia
Tym razem efektem rozmów jest pomysł zwołania ogólnoczeczeńskiego forum. - W rezultacie naszych konsultacji w Londynie zjednoczyliśmy się w apelu o powołanie Światowego Kongresu Czeczeńskiego, aby nastąpił postęp w rozmowach o trwałym pokoju - powiedział na konferencji prasowej Abdurachmanow.
- Kongres pozwoli nam wypracować platformę polityczną we wszystkich kluczowych kwestiach, dotyczących Czeczenów dziś i w przyszłości - zaznaczył ze swojej strony Zakajew.
Czeczeńska starszyzna uradzi
Idea kongresu, tradycyjnej instytucji czeczeńskiej, została zaaprobowana przez Moskwę. Według władz, kongres mógłby się zebrać pod koniec tego roku.
Jak tłumaczył Ivar Admunsen z brytyjskiej organizacji pozarządowej Chechnya Peace Forum, Kongres, porównywany do obrad starszyzny, ma stworzyć około 150 reprezentantów rządu, Rosji, zwolenników ruchu niepodległościowego, diaspory i ewentualnie islamskich bojowników.
Po raz ostatni zebrał się w Kopenhadze w 2002 roku.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24