Na Pradze Północ sklepowy ochroniarz wybiegł za mężczyzną, który ukradł drogi alkohol. Przed lokalem agresywny klient zaatakował go rozbitą butelką i zranił.
W środę północnoprascy policjanci otrzymali zgłoszenie o ataku na pracownika sklepu przy placu Hallera. Na miejscu ustalili, że ochroniarz wybiegł z dyskontu za klientem, który ukradł pięć butelek drogiego alkoholu.
"Gdy próbował je odebrać doszło pomiędzy nimi do szarpaniny, w trakcie której agresywny mężczyzna zaatakował go stłuczoną butelką i ranił. Na pomoc pracownikowi sklepu ruszył jego kolega z pracy. Mężczyźni wspólnymi siłami obezwładnili napastnika" - opisała nadkom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Wezwani na miejsce ratownicy opatrzyli rannego ochroniarza, a potem przewieźli go do szpitala.
Napastnik był pod wpływem alkoholu
Na miejscu zjawili się również policjanci. Funkcjonariusze po ustaleniu okoliczności zdarzenia zatrzymali 28-latka. "Badanie alkomatem, które wykonali w komendzie przy ulicy Jagiellońskiej, wykazało, że zatrzymany miał pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawdzenie jego danych w policyjnym systemie wykazało, że wcześniej był już karany" - dodała Onyszko.
Zeznania złożył przedstawiciel sklepu i sam pokrzywdzony. Policjanci zabezpieczyli też nagranie ze sklepowych kamer. Materiał, który zgromadzili w tym postępowaniu przekazali do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która na jego podstawie wszczęła śledztwo.
Kradzież rozbójnicza w recydywie
W prokuraturze zatrzymany 28-latek został przesłuchany. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut kradzieży rozbójniczej i uszkodzenia ciała pracownika sklepu działając w warunkach recydywy. Zawnioskował też do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd ten wniosek uwzględnił. 28-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym.
Grozić może mu kara do 15 lat więzienia.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP Warszawa VI