Tajemniczy skarb wystawiony w muzeum

Skarb znaleziony przez turystów
Hradec Králové, miasto w Czechach
Źródło: Google Earth

W Muzeum Wschodnich Czech w Hradcu Kralove pojawiły się wyjątkowe eksponaty - złote monety i biżuteria o wartości ponad 300 tysięcy euro. Zostały znalezione w lutym przez turystów w lesie niedaleko polskiej granicy.

Kluczowe fakty:
  • W lutym dwóch mężczyzn podczas pieszej wycieczki na północy Czech trafiło na tajemniczy skarb.
  • Teraz, po kilku miesiącach badań, Muzeum Wschodnich Czech udostępnia zwiedzającym wyjątkowe eksponaty. To kosztowności warte setki tysięcy euro.
  • Władze samorządowe mogą wkrótce wypłacić znaleźne. Wiadomo, ile może wynieść.

Po blisko trzech miesiącach badań historycy i specjaliści z Muzeum Wschodnich Czech w Hradcu Kralove udostępnili zwiedzającym wyjątkowe eksponaty. Są to złote monety, biżuteria i inne kosztowności znalezione na początku lutego tego roku.

Dwóch mężczyzn w czasie pieszej wycieczki wzdłuż zbocza góry Zwicziny na północy Czech trafiło wówczas na nietypowy stos kamieni, który wzbudził ich zainteresowanie. Gdy przyjrzeli mu się z bliska, zauważyli wystającą metalową puszkę, a około metra dalej żelazne pudełko. Po otwarciu okazało się, że w środku znajdowało się blisko 600 złotych monet, kilkanaście tabakier, dziesięć bransoletek, łańcuszek i inne kosztowności. Wszystkie one były wykonane ze złota, zaś srebrne papierośnice były pozłacane. Znalezisko ważyło ponad 7 kg, ich wartość to ponad 300 tys. euro.

Skarb znaleziony przez turystów
Skarb znaleziony przez turystów
Źródło: Muzeum Wschodnich Czech w Hradcu Kralove/facebook

Skarb trafił najpierw w ręce numizmatyka i pracownika Muzeum Wschodnich Czech Vojtecha Bradle. Ten w rozmowie z czeskimi mediami przyznał, że zawartość znaleziska była dla niego ogromnym zaskoczeniem. Specjaliści natychmiast przystąpili do badania nie tylko samych artefaktów, ale i miejsca, gdzie zostały one odkryte. Udało się ustalić, że kosztowności spoczywały pod ziemią nie więcej niż sto lat.

Tajemnica skarbu

Nadal nie wiadomo, kto i dlaczego ukrył tam skarb. Ze względu na lokalizację (obszar, gdzie w okresie międzywojennym przebiegała granica między Czechosłowacją a Krajem Sudeckim) pieniądze i biżuteria mogły należeć zarówno do Czecha, który po 1938 roku musiał opuścić okupowane terytorium, jak i do Niemca, który po 1945 roku obawiał się wysiedlenia. Równie prawdopodobny jest scenariusz zakładający, że może chodzić o mienie żydowskie.

Skarb znaleziony przez turystów
Skarb znaleziony przez turystów
Źródło: Muzeum Wschodnich Czech w Hradcu Kralove/facebook

Wyjaśnienia tajemnicy skarbu nie ułatwia to, że znalezione monety pochodzą z lat 1808-1915. Część z nich na terytorium Czech trafiła najprawdopodobniej z Bałkanów, inne zaś z Francji, Belgii czy nawet Turcji.

Badania archeologiczne w miejscu znaleziska

Jeszcze na przełomie lutego i marca archeolodzy z Hradca Kralove udali się na miejsce odkrycia, by sprawdzić, czy nie znajdują się tam jakieś inne przedmioty. Archeolog Miroslav Novak powiedział czeskim mediom, że "ze względu na charakter znaleziska należy założyć, że była to sytuacja wyjątkowa i że nic więcej nie zostanie odkryte".

Zgodnie z czeskim prawem znalezisko jest własnością władz samorządowych, które w najbliższym czasie zdecydują o wypłaceniu znaleźnego mężczyznom, którzy dokonali odkrycia. Nagroda może wynieść nawet 10 proc. wartości "skarbu".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: