W Czechach rozpoczęło się dwudniowe głosowanie w wyborach prezydenckich. W piątek potrwa do godziny 22 i będzie kontynuowane w sobotę w godzinach 8-14. O urząd szefa państwa ubiega się dziewięciu kandydatów. Faworytem jest walczący o reelekcję Milosz Zeman.
Zdaniem ekspertów Zeman, który przed pięciu laty wygrał pierwsze powszechne głosowanie w wyborach prezydenckich, tym razem raczej nie pokona konkurentów w pierwszej turze. Za dwa tygodnie może się zmierzyć z jednym z ośmiu konkurentów.
Z tego grona największe szanse na przejście do drugiej tury mają były szef Akademii Nauk Jirzi Drahosz, autor tekstów piosenek pop i były właściciel firmy bukmacherskiej Michal Horaczek oraz Pavel Fischer, były dyplomata i współpracownik Vaclava Havla.
"Ośmiu przeciwko Zemanowi"
Analitycy podkreślają również, że jeśli dojdzie do drugiej tury, to zwycięstwo urzędującego prezydenta Zemana nie jest rzeczą oczywistą. Dziennik "Lidove Noviny" na pierwszej stronie w piątek dał tytuł - "ośmiu przeciwko Zemanowi".
Agencja CTK informuje o komplikacjach z rozpoczęciem głosowania w jednym z lokali w Karwinie, w północno-wschodniej części kraju. W szkole, gdzie miał być lokal wyborczy, zanotowano przypadki zachorowań na żółtaczkę. W tej sytuacji wyborcy będą głosować w innym miejscu, o czym informowano ich między innymi w ulotkach.
Autor: MR//now / Źródło: PAP