- Kierowca zatrzymany został po tym, jak w sieci pojawiło się nowe nagranie z autostrady.
- Media podały, że mężczyzna kłócił się z policjantami i zarzucał naruszenie jego własności. Podczas przesłuchania miał odmówić odpowiedzi na pytania.
- Grozi mu grzywna i zawieszenie prawa jazdy.
W miejscowości Buk w Czechach policja zatrzymała mężczyznę, który poruszał się po autostradzie czerwonym bolidem. Podobny samochód był widywany na czeskich drogach od 2019 roku, jednak do tej pory jego kierowca pozostawał nieuchwytny.
51-letni mężczyzna został zatrzymany w swoim domu po tym, jak w niedzielę pojawiło się nagranie z autostrady D4, na którym widać ten samochód. Początkowo kierowca odmawiał opuszczenia pojazdu. Miał zarzucać policjantom, że naruszają jego prywatną własność.
Ostatecznie mężczyzna zgodził się na przewiezienie na posterunek i przesłuchanie. Według mediów odmówił jednak odpowiedzi na jakiekolwiek pytania.
Dom otoczony przez policję, nad nim helikopter
Syn zatrzymanego opowiedział lokalnym mediom, jak wyglądał moment zatrzymania. Dom otoczony został przez kilkadziesiąt radiowozów i helikopter, co według niego było nieproporcjonalną reakcją "na nasze rzekome wykroczenie drogowe".
Powiedział, że policja "rzekomo widziała, jak holowaliśmy samochód Formuły 1, który według nich kilka minut wcześniej przekroczył prędkość na autostradzie - oczywiście nie mamy na ten temat absolutnie żadnej wiedzy".
Policja po raz pierwszy skontaktowała się z tajemniczym kierowcą F1 w 2019 r., kiedy to w internecie pojawiły się zdjęcia i filmy przedstawiające ten samochód na autostradzie. Funkcjonariusze namierzyli pojazd i przesłuchali jego właściciela, który zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek jeździł nim po autostradzie. Nie jest jasne, czy jest to ta sama osoba, którą policja aresztowała obecnie.
Kierowca nosił kask na filmach i zdjęciach, wobec czego nie można było go zidentyfikować, a policja nie była w stanie podjąć dalszych działań w tej sprawie.
Kierowcy pojazdu grozi grzywna i zawieszenie prawa jazdy.
Autorka/Autor: kkop/kg
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: x.com/PolicieCZ