Ponad 45 milionów Amerykanów, czyli 20 procent dorosłej populacji, cierpi na choroby psychiczne - podała w swym raporcie rządowa Agencja Służb Zdrowia Psychicznego (SAMHSA). Ma to związek z wysokim bezrobociem w USA.
Największy odsetek chorych - 30 proc. - odnotowano w grupie wieku od 18 do 25 lat, najmniejszy wśród osób starszych, powyżej 50 lat. 11 milionów obywateli USA choruje na poważne choroby umysłowe.
Schorzenia psychiczne występują częściej u kobiet - cierpi na nie 23,8 proc. - niż u mężczyzn (15,6 proc.)
Bez pracy i szansy na leczenie
Zdaniem badaczy, wzrost zachorowań w 2009 r. w porównaniu z rokiem poprzednim można wytłumaczyć trudnościami na rynku pracy - prawie 10 procent Amerykanów jest bezrobotnych.
Brak pracy zwykle łączy się w USA z utratą ubezpieczenia medycznego, co oznacza utrudniony dostęp do leczenia psychiatrycznego.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu