Stany Zjednoczone wyrażają "zdecydowane poparcie" dla przemian demokratycznych w Egipcie - oznajmiła w sobotę w Kairze amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton.
- Chcemy być dobrym partnerem i wspierać demokrację, która została ustanowiona dzięki odwadze i poświęceniu narodu egipskiego - oświadczyła Clinton na wspólnej konferencji prasowej z szefem egipskiej dyplomacji Mohammedem Amrem. - Demokracja jest trudna (...), wymaga dialogu i kompromisu - dodała. - Chcemy pomóc, lecz wiemy, że to nie do USA, lecz do egipskiego narodu należy decyzja - mówiła sekretarz stanu.
Clinton, która przybyła do Kairu z dwudniową wizytą, rozmawiała w sobotę m.in. nowym prezydentem Egiptu Mohammedem Mursim.
Nowy prezydent Mursi jest pierwszym demokratycznie wybranym szefem państwa egipskiego; został zaprzysiężony 30 czerwca. 60-letni Mursi, polityk wywodzący się z islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego, zapewnia, że nie będzie budował fundamentalistycznego państwa. W programie pobytu Clinton jest jeszcze spotkanie z przewodniczącym Najwyższej Rady Wojskowej, marszałkiem Mohammedem Husejnem Tantawim oraz przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, zwłaszcza Koptami i działaczami na rzecz obrony praw kobiet.
Autor: jak//gak / Źródło: PAP