Ciała siedmiu nastolatków wyłowiono z rzeki w indonezyjskim mieście Bekasi na wyspie Jawa. Według wstępnej hipotezy śledczych nastolatkowie mieli sami skoczyć do wody, chcąc w ten sposób uniknąć zatrzymania przez policję. Tę wezwano wcześniej w związku z dużą bójką, do której miało dojść pomiędzy członkami dwóch lokalnych gangów.
Zwłoki odnaleziono w niedzielę w rzece Bekasi płynącej przez miasto o tej samej nazwie, oddalone o około 20 kilometrów od stolicy Indonezji, Dżakarty. Makabrycznego odkrycia dokonała mieszkanka okolicy, która szukała swojego zaginionego kota – podaje portal CNA. Zgodnie z jego informacjami ciała chłopców miały spędzić w wodzie co najmniej 24 godziny i nie nosiły na sobie śladów poważnych obrażeń.
Ciała siedmiu nastolatków wyłowione z rzeki
Śledczy łączą odnalezienie zwłok z licznymi zatrzymaniami, jakich lokalna policja dokonała w sobotę. Ich zdaniem nastolatkowie mogli sami wskoczyć do rzeki, chcąc w ten sposób uniknąć zatrzymania przez zbliżających się funkcjonariuszy. Ci zostali wcześniej wezwani na miejsce w związku z bójką pomiędzy dwoma gangami - opisuje dziennik "Jakarta Globe".
Gazeta podkreśla jednak, że śledczy nie wykluczają i innych scenariuszy. Śledztwo w sprawie trwa, trwa także ustalanie tożsamości zmarłych. CNA wspomina, że wszyscy nastolatkowie mieli na sobie identyczne czarne kurtki. Nie jest jednak jasne, czy nosiły one znaki świadczące o przynależności do jakiejkolwiek grupy, dodaje portal. Cytowani przez niego przedstawiciele policji przyznają, że w okolicy regularnie dochodzi do bójek i związanych z nimi interwencji.
Źródło: CNA, Jakarta Globe
Źródło zdjęcia głównego: FxOviCorua / Shutterstock.com