- Niektóre media mnożyły same niewiarygodne domysły i chore fantazje, podsuwały ludziom jawną dezinformację - stwierdził białoruski minister informacji Alehiem Pralaskouskim w wywiadzie dla gazety "Zwiazda". I dodał: To prawdziwy terror wobec własnego narodu. W ten sposób minister wypowiedział się na temat medialnych publikacji w opozycyjnych mediach o poniedziałkowym zamachu bombowym w mińskim metrze.
Rozmowa z ministrem informacji dotyczyła także m.in. ostrzeżenia udzielonego w czwartek przez resort informacji opozycyjnej gazecie "Nasza Niwa" w związku z materiałem o studentce, która według tej gazety znajdowała się pod gruzami w miejscu zamachu, gdy wizytował je prezydent Alaksandr Łukaszenka.
"Podnieśli szum, rozpowszechniali plotkę"
- Jedne media przyczyniały się do stabilizacji sytuacji, pomocy poszkodowanym, uspokojenia społeczeństwa. Inne mnożyły same niewiarygodne domysły i chore fantazje, podsuwały ludziom jawną dezinformację - mówił Pralaskouski. Przypomniał, że po zamachu na stacji metra Oktiabrskaja pojawiła się nieprawdziwa informacja o wybuchu w autobusie. - Wszelkiego rodzaju blogerzy i forumowicze nie zorientowawszy się w sytuacji, podnieśli szum i przez internet rozpowszechniali plotkę - wskazał minister.
"Terror wobec własnego narodu"
W ocenie ministra, "właśnie działania takich plotkarzy w internecie i mediach to prawdziwy terror wobec własnego narodu - jawny i bezczelny". Zauważył następnie: "Mamy wszelkie środki i możliwości do pociągnięcia do odpowiedzialności plotkarzy i oszczerców, jeśli plotki mogą przynieść realną szkodę społeczeństwu. Mieliśmy je i wcześniej, ale nie korzystaliśmy z nich w ogóle, albo w ograniczonym stopniu". - Wydarzenia pokazały, że trzeba tę praktykę zakończyć i zaprowadzić przynajmniej minimalny porządek w internecie. Pora skończyć z nieodpowiedzialnością na blogach, sieciach społecznościowych i w innych miejscach w internecie - powiedział minister informacji.
Wybuch w metrze
Do wybuchu w metrze w Mińsku doszło w poniedziałek na stacji metra Oktiabrskaja w centrum Mińska. W zamachu zginęło 13 osób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA