39-letni Zhu Xianjian ponad miesiąc temu uciekł z chińskiego więzienia, by uniknąć deportacji do Korei Północnej. Został zatrzymany i aresztowany. Według szacunków Human Rights Watch w Chinach jest przetrzymywanych co najmniej 1100 obywateli Korei Północnej. Wielu z nich po zwolnieniu jest deportowanych do tego kraju, gdzie najczęściej są poddawani torturom.
39-letni Zhu Xianjian trafił do chińskiego więzienia w 2013 roku po tym, jak nielegalnie przekroczył granicę, uciekając z Korei Północnej. Przed zatrzymaniem - jak relacjonowały wówczas chińskie media - ukradł pieniądze, telefony komórkowe i ubrania z kilku domów w jednej z wiosek, a także zaatakował nożem starszą kobietę, po czym próbował uciec taksówką.
Z więzienia mężczyzna zbiegł 18 października. Ukrywał się przez 40 dni. Policja zorganizowała na niego obławę, która wywołała duże zainteresowanie w chińskich mediach społecznościowych. Władze wyznaczyły nagrodę w wysokości - w przeliczeniu - 23 tysięcy dolarów za złapanie zbiega.
Zhu Xianjian w 2023 roku miał być deportowany do Korei Północnej.
Szacunki obrońców praw człowieka
W raporcie opublikowanym w lipcu tego roku organizacja Human Rights Watch (HWR) poinformowała, że co najmniej 1100 obywateli Korei Północnej jest przetrzymywanych w Chinach.
Według HRW wielu z nich po zwolnieniu jest deportowanych do kraju pochodzenia, gdzie najczęściej są poddawani torturom.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock