Prezydent Finlandii: powiedziałem Xi, że Putinowi nie można ufać

Kancelaria Stubba przekazała w oświadczeniu, że tematami rozmów przywódców były handel i stosunki między oboma państwami, a także sytuacja na Bliskim Wschodzie, reforma ONZ oraz kwestie związane ze zmianami klimatycznymi i środowiskiem.

Chiński przywódca, jak czytamy w nocie ministerstwa spraw zagranicznych w Pekinie, zwrócił uwagę, że Finlandia była jednym z pierwszych państw Zachodu, które nawiązało stosunki dyplomatyczne z Chińską Republiką Ludową i podpisało z nią międzyrządową umowę handlową.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szefowa MSZ Finlandii: nie wolno wykluczać wysłania żołnierzy na Ukrainę w dalszej perspektywie

- W przyszłym roku przypada 50. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Chinami a UE - przypomniał Xi. - Oczekuje się, że Finlandia będzie nadal odgrywać aktywną rolę w promowaniu zdrowego i stabilnego rozwoju relacji Chiny-UE (oraz) wzajemnego rozwoju stosunków Chiny-Finlandia i Chiny-UE - dodał.

Stubb odniósł się do tych uwag podczas briefingu prasowego dla fińskich mediów, podkreślając, że w rozmowie z Xi zaznaczył, że na relacje Pekinu z Europą wpływ mają ich stosunki z Rosją.

Stubb przyznał, że zaapelował do Xi, by przeprowadził rozmowę z Putinem na temat inwazji na Ukrainę i zwrócił uwagę, że Putinowi nie można ufać, "zwłaszcza jeśli chodzi o broń nuklearną".

- Omówiliśmy również z prezydentem Xi możliwe perspektywy pokoju w Ukrainie. Wskazałem, że pokój nie może być negocjowany bez Ukrainy - powiedział Stubb. Zaapelował również, aby Chiny nie eksportowały do Rosji broni ani komponentów do jej produkcji. - Rosyjska inwazja na Ukrainę podważa bezpieczeństwo europejskie i stanowi zagrożenie również dla Finlandii - przyznał prezydent.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Była premier Finlandii: Jeżeli pozwolimy Ukrainie upaść, to nie ma dobrych scenariuszy. Nie możemy być naiwni

Finlandia, która dzieli granicę z Rosją o długości ponad 1,3 tys., dołączyła do NATO w zeszłym roku w wyniku historycznej zmiany polityki obronnej wywołanej inwazją Moskwy na Ukrainę.

Odnosząc się do wsparcia militarnego Korei Północnej dla Moskwy, fiński prezydent powiedział, że jest to eskalacja wojny na Ukrainie, dodając: "moja własna analiza jest taka, że dla Chin relacje Chiny-Korea Północna nie są obecnie zbyt komfortowe".

W kwestii "kryzysu na Ukrainie", jak wciąż Chiny nazywają rosyjską inwazję, w nocie chińskiego MSZ napisano: "obie strony przeprowadziły również dogłębną wymianę poglądów na temat kryzysu na Ukrainie i konfliktu izraelsko-palestyńskiego".

Dodano, że Xi omówił "pryncypialne stanowisko Chin i wyraził gotowość do współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym Finlandią, w celu dalszego odgrywania aktywnej roli w promowaniu pokojowego rozwiązania kryzysu".