Ośmioro uczniów zostało zabitych przez nożownika, który wdarł się w pierwszy dzień nowego roku szkolnego do szkoły podstawowej w miejscowości Enshi w prowincji Hubei na północy Chin. Dwoje uczniów zostało rannych - podały lokalne media, cytując komunikat władz.
Policja zatrzymała 40-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie ataku, który miał miejsce w poniedziałek rano - napisano w komunikacie. Przebywa obecnie w areszcie
Władze starają się ustalić szczegóły sprawy oraz motyw działania napastnika – dodano.
W wyniku ataku ośmioro dzieci zginęło, a dwoje jest rannych. Nie podano informacji o stanie zdrowia poszkodowanych ani o wieku ofiar. Jak jednak podkreśla CNN, do chińskich podstawówek uczęszczają dzieci między szóstym a 13. rokiem życia.
Ataki z użyciem noża
Brutalne przestępstwa są w Chinach stosunkowo rzadkie w porównaniu z wieloma innymi krajami. W ostatnich latach w tym kraju doszło jednak do szeregu ataków z użyciem noży i siekier, z których wiele wymierzonych było w dzieci.
W październiku 39-letnia kobieta zaatakowała nożem kuchennym grupę przedszkolaków, gdy dzieci wracały do placówki z porannych ćwiczeń z parku. Raniła 14 dzieci.
W czerwcu 2018 roku mężczyzna uzbrojony w nóż kuchenny zaatakował uczniów przy wejściu do szkoły podstawowej w Szanghaju, zabijając dwóch chłopców i raniąc kolejnego. Ucierpiała również jedna z matek dzieci.
We wrześniu ubiegłego roku w prowincji Shaanxi stracono mężczyznę skazanego za zabicie nożem dziewięciorga uczniów szkoły średniej w tym regionie. W czasie procesu przyznał on, że kierowała nim frustracja z powodu niepowodzeń życiowych i chęć zemsty za nękanie, z jakim spotykał się, gdy sam uczęszczał do tej szkoły.
Autor: ft\mtom / Źródło: CNN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock