Chiński Kościół bliżej Watykanu?

Aktualizacja:
 
Chińscy katolicy należą albo do oficjalnego, albo do podziemnego KościołaTVN24

Oficjalny, państwowy Kościół katolicki w Chinach konsekrował i powołał dwóch zaaprobowanych wcześniej przez Watykan biskupów. Może to świadczyć o poprawie stosunków Pekinu ze Stolicą Apostolską. Jednak specjaliści są sceptyczni.

Powołanie Gana Junqiu w Guangzhou i Lu Shouwanga w Yichang podreperuje wzajemne stosunki, nadszarpnięte w zeszłym roku, kiedy to chińczycy powołali trzech biskupów bez papieskiej aprobaty.

Liczący od 8 do 12 milionów wiernych Kościół w Chinach podzielony jest na dwie części: aprobowaną przez Pekin i podziemną, która odrzuca powiązania z państwem i uznaje podległość tylko wobec Rzymu. Stolica Apostolska i Chiny nie utrzymują oficjalnie stosunków dyplomatycznych.

Choć oficjalny Kościół w radością powitał aprobatę Watykanu, ale podkreślił, że to był wybór Chin. - Jeśli aprobują biskupów, których wybieramy, to postęp. My nie przeciwstawiamy się ich wyborowi, ale ten biskup (Gan Junqiu) był wybrany przez nas w zeszłym roku w październiku - podkreślił wiceprzewodniczący Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich Lu Guocun. Według niego Rzym zaakceptował ponad 80 proc. chińskich biskupów.

- Mamy nadzieję, że Chiny i Watykan wkrótce ustanowią wzajemne relacje. Odprawiamy mszę każdego dnia i modlimy się o to - dodał Lu Guocon.

Jednak niezależni obserwatorzy mają wątpliwości, czy akceptacja dwóch nowych biskupów cokolwiek zmienia we wzajemnych relacjach. - W sumie nie mogę połączyć tego z jakimkolwiek postępem albo ze zmianą w polityce religijnej - powiedział agencji Reuters Anthony Lam z Holy Spirit Study Centre w Hongkongu.

Jego zdanie podziela kardynał Zen - arcybiskup Hongkongu i jeden z najbardziej wpływowych duchownych w Azji. - Było wiele konsekracji biskupów, którzy otrzymali błogosławieństwo Stolicy Świętej - skomentował kardynał Zen.

Statystyki wciąż nienajlepiej świadczą o wzajemnych stosunkach Chin i Watykanu, bowiem na 96 chińskich diecezji, w ponad 40 nie ma biskupa.

Źródło: Reuters, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24