Chcieli wysadzić nowojorskie metro

 
Planowany atak miał przypominać ten z madryckiego metraReuters

FBI sprawdza, czy mężczyzna zatrzymany w związku z planowanym zamachem terrorystycznym w Nowym Jorku jest powiązany z Al-Kaidą. Śledztwo prowadzone w tej sprawie ujawniło, że terroryści najprawdopodobniej chcieli wysadzić w powietrze węzeł kolejowy albo stację metra.

Jak poinformowała federalna policja, terroryści planowali atak w dużym mieście - najprawdopodobniej w Nowym Jorku. Nie ujawniono, gdzie i kiedy dokładnie zamach miał mieć miejsce.

FBI przesłuchało w tej sprawie sympatyzującego z Al Kaidą mężczyznę - Najibullaha Zazi. Zazi był obserwowany przez FBI od dłuższego czasu. Został zatrzymany w Nowym Jorku 10 września.

24-latek zaprzeczył, że planował przeprowadzenie jakiegokolwiek ataku, ale przyznał, że uczestniczył w treningowym obozie w Pakistanie. Według śledczych, mógł tam nawiązać kontakty z Al-Kaidą. Na razie jeszcze nie przedstawiono mu zarzutów.

Taśmy i instrukcje

CNN poinformowało, że w nowojorskim mieszkaniu Zaziego znaleziono taśmę z nagraniem z Grand Central Terminal w Nowym Jorku, gdzie krzyżuje się wiele linii pociągów i metra. Codziennie przez dworzec przewija się pół miliona ludzi. Zazi miał również posiadać instrukcje dotyczące podłożenia ładunku wybuchowego oraz mapy i plany Nowego Jorku. Ekspertyza ujawniła też ślady materiałów wybuchowych na plecaku 24-latka.

Instrukcje dotyczące konstruowania broni Zazi miał również na swoim komputerze, z którym go zatrzymano. Tej wersji zaprzecza jednak adwokat zatrzymanego. Prawnik twierdzi, że jego klient nie ma żadnych powiązań z siatką terrorystyczną.

W tym tygodniu agenci przeszukali również mieszkanie podejrzanego w Denver.

Ze względu na "dobro śledztwa" FBI nie chce ujawniać więcej informacji. Według nieoficjalnych doniesień ataki na metro w Nowym Jorku przypominałyby te przeprowadzone przez Al-Kaidę w Madrycie w 2004 roku, w których zginęło 191 osób.

Źródło: Reuters, CNN

Źródło zdjęcia głównego: Reuters