Ukraiński wywiad wojskowy opublikował listę rosyjskich obiektów na zaanektowanym Krymie, zaatakowanych w ciągu kilku ostatnich dni. Na liście trafionego sprzętu widnieją między innymi śmigłowiec Mi-8, holownik Fiodor Uriupin, wyrzutnie rakietowe i stacje radarowe.
Wywiad wojskowy w Kijowie opublikował w środę listę sprzętu rosyjskiego na zaanektowanym Krymie, który był celem ataków ukraińskich jednostek specjalnych. Otwiera ją szereg stacji radarowych. Na liście tej jest między innymi system Niebo, wchodzący w skład systemu przeciwrakietowego S-400.
Trafiony został również system przeciwlotniczy S-300, a także trzy wyrzutnie Pancyr - poinformował wywiad.
Na liście zaatakowanych w ciągu ostatnich dni rosyjskich obiektów na okupowanym półwyspie widnieją także śmigłowiec Mi-8 oraz holownik Fiodor Uriupin. Ukraińskie kanały na Telegramie informowały wcześniej, że statek ten, przed aneksją Krymu przez Rosję, należał do ukraińskiej spółki energetycznej Czornomornaftohaz, zajmującej się wydobyciem ropy i gazu z szelfu kontynentalnego.
Ukraiński wywiad nie ujawnił, w jakim stanie może być zaatakowany rosyjski sprzęt. Poinformował, że "drogie systemy obrony powietrznej armii rosyjskiej okazały się bezsilne wobec celnych uderzeń sił ukraińskich".
Na początku stycznia tego roku ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz przekazał, że siły rosyjskie przerzucają na Krym systemy obrony powietrznej, odsłaniając inne odcinki frontu. Z jego ustaleń wynikało, że Rosjanie wzmocnili obronę lotniska wojskowego pod Symferopolem, gdzie stacjonują bombowce Su-24 i samoloty szturmowe Su-25.
Źródło: NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: gur.gov.ua