Steve Bannon, były główny doradca strategiczny prezydenta USA Donalda Trumpa, został aresztowany wraz z trzema innymi osobami przez służby federalne. Jest oskarżany o defraudację. O sprawie poinformował amerykański resort sprawiedliwości.
Ministerstwo podało, że defraudacje miały związek z kampanią zbierania funduszy na budowę muru na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku pod hasłem "Budujemy mur". Były doradca Donalda Trumpa Steve Bannon został zatrzymany przez służby federalne wraz z trzema innymi osobami.
Grozi im do 20 lat więzienia
Prokuratorzy federalni oskarżają Bannona oraz Briana Kolfage'a, Andrew Badolato i Timothy'ego Shea o "zorganizowanie projektu zdefraudowania (pieniędzy) setek tysięcy ofiarodawców w ramach kampanii crowdfundingowej online", dzięki której zebrano 25 milionów dolarów na budowę muru - napisano w komunikacie resortu.
Dziennik "Hill" przytacza oświadczenie prokuratury federalnej Południowego Okręgu Nowego Jorku, w którym wyjaśniono, że "oskarżeni oszukali setki tysięcy osób, kapitalizując ich zainteresowanie ufundowaniem muru granicznego, dzięki fałszywej informacji o tym, że wszystkie (zebrane) pieniądze będą wydane na budowę".
"Aresztowanym postawione zostaną dwa zarzuty - zmowy w celu defraudacji pieniędzy i prania pieniędzy. Grozi im do 20 lat więzienia" - pisze "Hill".
Główny doradca Trumpa na początku prezydentury
Bannon był głównym doradcą strategicznym Trumpa po jego inauguracji, a wcześniej, w 2016 roku, kierował jego kampanią wyborczą.
Odszedł z Białego Domu w sierpniu 2017 roku, co zostało przedstawione jako wspólna decyzja stron, choć według mediów został zwolniony.
Przed swoją dymisją Bannon był w otwartym konflikcie z zięciem i doradcą Trumpa Jaredem Kushnerem, z doradcą gospodarczym prezydenta Garym Cohnem oraz z innymi reprezentującymi umiarkowane poglądy urzędnikami Białego Domu.
Stosunki Bannona z Trumpem pogorszyły się, gdy został zacytowany w książce "Ogień i gniew: wewnątrz Białego Domu Trumpa" Michaela Wolffa. Według autora książki Bannon określił spotkanie Donalda Trumpa juniora i innych członków sztabu wyborczego z grupą Rosjan w czerwcu 2016 roku jako "zdradzieckie" i "niepatriotyczne". Podczas tego spotkania w Trump Tower rosyjska prawniczka miała oferować sztabowi wyborczemu Trumpa kompromitujące informacje o kandydatce demokratów w wyborach prezydenckich Hillary Clinton.
Odejścia Bannona domagali się wpływowi sojusznicy Trumpa, w tym magnat medialny Rupert Murdoch, właściciel m.in. prawicowej telewizji Fox News, oraz córka i doradczyni prezydenta Ivanka oraz jej mąż Kushner.
Źródło: PAP