Buzek o Unii: gigant gospodarczy i karzeł polityczny

Aktualizacja:
 
"Europa jest silna gospodarczo"TVN24

- Trzeba odzyskać zaufanie do Unii, musimy być razem, sytuacje UE porównałbym do wycieczki, w której jedzie kilka samochodów i kilku zabrakło benzyny. Jak wyprawa się ma udać, to trzeba im ją pożyczyć i oddać, trzeba razem dojechać żeby był sukces - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Według Buzka wspólnota jest słaba politycznie, ale dotąd robiono niewiele aby ją wzmocnić. - Ta sprawa jest znana od 19 lat. Gdy podpisywano traktat z Maastricht było wiadomo, że ta propozycja unii monetarnej jest niedopracowana. Brakuje jej unii gospodarczej, a właściwie unii fiskalnej - mówił przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem gospodarczo Wspólnota nadal jest silna. - Gospodarczo UE stoi nieźle, jest nadal gigantem gospodarczym i karłem politycznym - przekonywał polityk.

Odzyskać zaufanie

Zdaniem Buzka jednym z największych zagrożeń, które stoją przed Unią Europejską jest jej dezintegracja. W opinii polityka, nawet największe gospodarki Europy pojedyńczo są za słabe w stosunku do konkurencji z Azji czy Ameryki Południowej. Na pytanie co europejscy politycy powinni zrobić aby uzdrowić pogrążoną w kryzysie Europę, Buzek przyznał, że kluczowym będzie odzyskanie zaufania przez Wspólnotę.

To pewna pożyczka

Przewodniczący odniósł się również do ustaleń brukselskiego szczytu przywódców UE, który zakłada pożyczkę zadłużonym krajom. Na ten cel kraje Wspólnoty mają przeznaczyć 200 mld. euro, z czego 150 mld wyłożą kraje należące do strefy euro a 50 mld inne kraje członkowskie. - Nie wszyscy wierzą w sens tej pożyczki. Jednak jest to pożyczka dana przez najbardziej wiarygodnego płatnika - przekonywał przewodniczący.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24