Ponad 300 skazanych gwałtownie protestowało we wtorek przeciwko zakazowi palenia w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Ravenhall niedaleko Melbourne.
Według relacji telewizji uczestnicy buntu mieli przy sobie prowizorycznie skonstruowaną broń. Na twarzach nosili maski. Pracownicy więzienia zostali prewencyjnie ewakuowani z miejsca zamieszek. - Policja stara się obecnie opanować sytuację - powiedziała rzeczniczka policji stanu Wiktoria. "Na miejscu są już jednostki policji wspierane z powietrza. Żaden z więźniów nie opuścił zakładu" - dodała. Będący przyczyną buntu zakaz palenia, mający obowiązywać we wszystkich więzieniach tego stanu, w Ravenhall wchodzi w życie we wtorek.
Autor: mtom / Źródło: PAP