MSZ Francji o egzekucji ukraińskiego jeńca: niewyobrażalne naruszenie ludzkiej godności

Źródło:
PAP

We wtorek wieczorem w sieci pojawiło się nagranie, na którym rosyjscy żołnierze bestialsko mordują ukraińskiego jeńca. Na publikację zareagowało między innymi ministerstwo spraw zagranicznych Francji i prezydent Czech. Ukraińskie media podają, że udało się zidentyfikować rosyjskiego żołnierza, który prawdopodobnie brał udział w brutalnej kaźni Ukraińca.

Francja "ze zgrozą zapoznała się" z wideo, które zdaje się przedstawiać rosyjskich żołnierzy odcinających głowę ukraińskiemu jeńcowi, i potępia "ten akt barbarzyństwa i niewyobrażalne naruszenie ludzkiej godności" - powiedziała w środę rzeczniczka MSZ Francji.

ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl

- Ci, którzy są odpowiedzialni za wszystkie zbrodnie popełnione na Ukrainie, będą musieli za to zapłacić - dodała rzeczniczka, która skomentowała nagranie wideo tej zbrodni podczas konferencji prasowej online. AFP nie podała nazwiska przedstawicielki MSZ Francji.

"Rosyjscy żołnierze jak terroryści tak zwanego Państwa Islamskiego"

Prezydent Czech Petr Pavel oświadczył w środę, że ponieważ nie można zweryfikować autentyczności nagrania, nie może skomentować konkretnej sprawy. Dodał jednak, że jest wiele wydarzeń, które należy potępić i które nie powinny mieć miejsca w XXI wieku.

- Jeśli nagranie zostanie potwierdzone, stawiałoby to rosyjskich żołnierzy u boku Państwa Islamskiego, co wszyscy powinniśmy potępić – powiedział Pavel.

Wcześniej w środę rzeczniczka Komisji Europejskiej Nabila Massrali oświadczyła, że winni kaźni ukraińskiego jeńca nie mogą pozostać bezkarni. Zastrzegła jednak, że władze UE nie wiedzą jeszcze, czy krążące w internecie nagranie jest autentyczne.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując nagranie, oświadczył w środę, że "jest coś, czego nikt na świecie nie może zignorować: jak łatwo te bestie zabijają". Ostrzegł, że Ukraina "nie zamierza niczego zapominać i przebaczać zabójcom" i oświadczył, że "terror musi zostać pokonany" - napisał w Telegramie.

Pod tym samym nagraniem na Twitterze Zełenski oświadczył, że "każdy musi zareagować". "Każdy przywódca. Nie oczekujcie, że to zostanie zapomniane. Nie zapomnimy o niczym. Pokonanie rosyjskiego terroru jest konieczne" - dodał.

Media: zidentyfikowano rosyjskiego żołnierza

Jednym z rosyjskich żołnierzy, którzy prawdopodobnie ponoszą odpowiedzialność za brutalne ścięcie ukraińskiego jeńca, jest Jegor Guzenko. Wojskowy publikował w sieciach społecznościowych treści wskazujące na swój udział w tej zbrodni - powiadomił w środę ukraiński portal Obozrevatel za blogerem Denysem Kazanskim.

Guzenko zamieścił obrazek przedstawiający żołnierza trzymającego w ręce ludzką głowę, opatrzony cynicznym podpisem: "Nawiązanie do antycznych greckich mitów" - powiadomił Kazanski. Bloger ujawnił na Telegramie zrzut ekranu z konta Rosjanina w mediach społecznościowych. Komentarz rosyjskiego wojskowego miał przywoływać znaną z mitologii greckiej historię Perseusza, który uciął głowę Meduzie.

Rosyjscy żołnierze Shutterstock

Rosyjski żołnierz dał się poznać również z tego, że często zamieszcza różnego rodzaju "odezwy" nawołujące do brutalnego traktowania Ukraińców - czytamy w serwisie Obozrevatel.

Portal powiadomił, że Guzenko pochodzi z Kraju Stawropolskiego w europejskiej części Rosji. Służył w wojskach powietrznodesantowych, a następnie w 2015 roku wstąpił do bojówek samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej i przyjął tam pseudonim "Trzynasty". Walczył też m.in. w Syrii oraz "zasłynął" z udziału w kilku bójkach na terytorium Rosji. W 2021 roku miał wystrzelić z pistoletu gazowego w twarz jednemu z przechodniów na ulicy w Petersburgu.

Wojskowy, który używa też pseudonimu "Jegor Kozak", jest żonaty i ma troje dzieci - przekazał ukraiński serwis.

Śledztwo SBU ws. nagrania zabójstwa ukraińskiego jeńca

Skrajnie drastyczne nagranie wideo z kaźnią jeńca pojawiło się we wtorek wieczorem. Widać na nim, jak ludzie w mundurach z białymi wstęgami, których zwykle używają do identyfikacji wojskowi rosyjscy, odcinają głowę żywemu człowiekowi z ukraińskimi dystynkcjami.

Sprawcy są zamaskowani. Jak zauważyła rosyjska redakcja BBC, na nagraniu można dostrzec jaskrawozielone liście, co może oznaczać, iż nie powstało ono w ostatnim czasie.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w środę, że wszczęła śledztwo w sprawie nagrania. Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow oświadczył, że tego rodzaju kadry to przejaw celowej polityki rosyjskiej, której celem jest osłabienie morale Ukraińców. Jusow powiedział, że nagrania o podobnej treści pojawiają się raz na kilka tygodni.

Autorka/Autor:asty / prpb

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock