Rafał Trzaskowski w Sosnowcu apelował o mobilizację wyborców, zaznaczając, że wynik drugiej tury będzie bardzo wyrównany. Jako przykład podał gminę Siekierczyn, w której zwyciężył z Karolem Nawrockim jednym głosem.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski na wiecu w Sosnowcu apelował do wyborców o mobilizację przed drugą turą wyborów prezydenckich, która odbędzie się 1 czerwca. Przywołał przy tym wynik w dolnośląskiej gminie Siekierczyn, aby potwierdzić swoje słowa, że rezultat wyborczej dogrywki "będzie na żyletki".
Oficjalnie wyniki w gminie Siekierczyn wyglądały następująco - Rafał Trzaskowski otrzymał tam 700 głosów, a Karol Nawrocki 699. Różnica między kandydatami wyniosła więc zaledwie jeden głos. - I tak może być blisko już 1 czerwca. Każdy głos się będzie liczył - komentował te wyniki Rafał Trzaskowski.
- Musicie 1 czerwca wszyscy iść do urn wyborczych - apelował Rafał Trzaskowski. - Dziękuję wam bardzo za to wsparcie, ale liczę na więcej i liczę, że razem wygramy wybory prezydenckie - mówił.
Autorka/Autor: kkop/ft
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell