W centrum holenderskiej Bredy odsłonięto instalację autorstwa Tomasza Tomaszewskiego. Jest to forma upamiętnienia wyzwolenia miasta przez 1. Dywizję Pancerną generała Stanisława Maczka w 1944 roku.
W uroczystości uczestniczyła wrocławska delegacja z prezydentem stolicy Dolnego Śląska Jackiem Sutrykiem. Dzieło powstało w wyniku wspólnej inicjatywy władz Bredy i Wrocławia z okazji 75. rocznicy wyzwolenia tego miasta przez przez 1. Dywizję Pancerną gen. Stanisława Maczka. Wrocław jest miastem partnerskim Bredy.
Instalacja na skwerze w centrum Bredy przedstawia fragment terenu ogrodzony murem. Wewnątrz znajduje się ścieżka, na której odciśnięte są ślady gąsienic czołgu lub wozu pancernego. Widz ma wrażenie, że ślady zanikają na ścieżce. - One fizyczne zanikają, tak jak zanikają wszelkie ślady fizyczne, jeśli się nimi nie opiekujemy. To dotyczy też ludzkiej pamięci - powiedział dziennikarzom autor instalacji Tomasz Tomaszewski.
Projekt Tomaszewskiego został wybrany w zeszłym roku przez komisję konkursową złożoną z przedstawicieli Wrocławia i Bredy.
Syn gen. Maczka: ojciec jest bohaterem w Holandii, w Polsce i na świecie
Na uroczystości odsłonięcia instalacji był obecny syn generała Maczka, Andrzej Maczek. Podkreślił, że to dla niego "piękny dzień". - To z jednej strony szalenie szczęśliwy dzień, z drugiej smutny, bo stoję przy grobie ojca - powiedział.
Dodał, że jego ojciec jest bohaterem w Holandii, w Polsce i na świecie. - Po wojnie ojciec mówił, że żadna praca nie hańbi i pracował jako barman, bo niestety ówczesne władze polskie odebrały mu obywatelstwo i nie dostał pensji i emerytury - mówił.
Autor: tmw//kg / Źródło: PAP