Statek poszedł na dno. Zabici, szukają kilkudziesięciu pasażerów

Do wypadku doszło na rzece Xingu w stanie Para
Do wypadku doszło na rzece Xingu w stanie Para
PORTO-DE-MOZ-16.jpg

Statek z około 70 osobami na pokładzie zatonął na rzece Xingu na północy Brazylii. Odnaleziono zwłoki siedmiu pasażerów. Uratowano 25 osób, ale dziesiątki wciąż są poszukiwane - poinformowały w środę lokalne władze.

Na rzece będącej prawym dopływem Amazonki trwa akcja ratunkowa. Policja bada przyczyny wypadku, do którego doszło we wtorek wieczorem lokalnego czasu. Policja ustala, czy na pokładzie nie było zbyt wielu pasażerów.

Wypadek na szerokim odcinku rzeki

Dziennik "Folha de S. Paulo" podaje, że statek o nazwie Comandante Ribeiro wypłynął w poniedziałek późnym wieczorem lokalnego czasu z miasta Santarem. Płynął do Vitoria do Xingu w stanie Para. Jedna z pasażerek opowiadała portalowi R7, że gdy statek zaczął się kołysać z powodu silnego wiatru, wśród pasażerów wybuchła panika. R7 pisze, że miejsce, w którym zatonął statek, jest oddalone od ośrodków miejskich, nie ma tam zasięgu telefonii komórkowej. Akcję ratunkową i poszukiwawczą może utrudniać to, że chodzi o bardzo szeroki odcinek rzeki Xingu, gdzie brzegi są od siebie oddalone o co najmniej 12 km.

Autor: tmw/ja / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: DEFESA CIVIL PORTO DE MOZ