Georg Ratzinger, brat Benedykta XVI, najbliższe Święta Bożego Narodzenia spędzi samotnie, bo papież jest pochłonięty pracą. Ratzinger przyznał w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika "Focus", że do takiej sytuacji zdążył się już przyzwyczaić.
- W czasie Bożego Narodzenia mój brat jest zawsze taki zajęty. Musi pracować, a ja to rozumiem - podkreślił mieszkający w Ratyzbonie 83-letni ksiądz Georg Ratzinger w wywiadzie, który ukaże się w najnowszym numerze "Focusa". Dodał, że do Rzymu wybiera się dopiero 28 grudnia.
Ksiądz Ratzinger ujawnił też, że Benedykt XVI otrzyma od niego w prezencie "interesującą książkę". O swoim prezencie też już wie. Pod choinką ma znaleźć "podgrzewacz do stóp".
Wspominając młodość, ksiądz Georg przypomniał muzykalne korzenie rodziny Ratzingerów. - Często graliśmy na instrumentach muzycznych. Ja na skrzypcach, mój brat na pianinie, a moja siostra na fisharmonii. To był niezwykły zespół.
Z wywiadu dla "Focusa" można dowiedzieć się także, że jako dziecko Joseph Ratzinger często znajdował pod choinką szyte z tkanin zabawki - zwierzęta, które szczególnie sobie upodobał. Najbardziej dumny był jednak ze swojego pociągu - także świątecznego prezentu.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24