Baza wagnerowców na Białorusi. Brytyjski resort obrony pokazuje zdjęcie satelitarne

Źródło:
PAP
Wagnerowcy ćwiczą z Białorusinami przy granicy z Polską. "Nie wolno tego lekceważyć, ale nie możemy tego demonizować"
Wagnerowcy ćwiczą z Białorusinami przy granicy z Polską. "Nie wolno tego lekceważyć, ale nie możemy tego demonizować"TVN24
wideo 2/3
Wagnerowcy ćwiczą z Białorusinami przy granicy z Polską. "Nie wolno tego lekceważyć, ale nie możemy tego demonizować"TVN24

Brytyjski resort obrony przekazał, że od połowy lipca co najmniej kilka tysięcy najemników Grupy Wagnera wprowadziło się do bazy wojskowej we wsi Cel w środkowej Białorusi. W codziennej aktualizacji wywiadowczej eksperci zauważyli, że pozostaje niejasne, co się stało z ciężkim sprzętem ludzi z formacji utworzonej przez Jewgienija Prigożyna.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjski resort obrony zamieścił zdjęcie satelitarne bazy w Cel wraz z informacją, że w opustoszałym w większości do tej pory obiekcie zidentyfikowano około 300 dużych namiotów oraz 200 pojazdów.

​​ Jak dodali Brytyjczycy, oddzielne doniesienia sugerują, że większość widocznych pojazdów to ciężarówki oraz minibusy i niewiele jest opancerzonych pojazdów bojowych. "Pozostaje niejasne, co stało się z ciężkim sprzętem używanym przez Grupę Wagnera w Ukrainie. Istnieje możliwość, że została ona zmuszona do zwrócenia (sprzętu) rosyjskiemu wojsku" - przekazał resort.

"Zdolność Grupy Wagnera do zabezpieczenia ciężkiego sprzętu i środków wspomagających, takich jak transport lotniczy, będzie kluczowym czynnikiem jej przyszłej skuteczności bojowej" - wskazano.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego: obecność wagnerowców na Białorusi nas nie martwi

W sobotę szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow oświadczył, że obecność najemników rosyjskiej Grupy Wagnera na Białorusi w ogóle nie martwi Sił Obrony Ukrainy.

Zdjęcie udostępnione przez białoruski resort obrony. Ma przedstawiać szkolenia armii białoruskiej przez wagnerowców w Brześciutwitter.com/MOD_BY

Pytany o wzmocnienie rezerw rosyjskich wojsk okupacyjnych, Budanow stwierdził, że "tyle, ile ich było, tyle też jest". "Ale stała mobilizacja pozwala na stałe uzupełnianie poniesionych przez nich strat" - powiedział, cytowany przez ukraiński portal TSN.

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: