Nowe wybory prezydenckie na Białorusi i referendum w sprawie nowej konstytucji powinny się odbyć przed końcem 2021 roku – oznajmiła liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. - Bez udziału Alaksandra Łukaszenki – dodała.
"W 2020 roku powiedzieliśmy, że nie uważamy go (Alaksandra Łukaszenki – red.) za prezydenta. To oznacza, że nie przyjmiemy żadnych jego fałszywek zamiast konstytucji, żadnych tajnych zjazdów i inscenizowanych referendów. A już tym bardziej żadnych nowych ustaw, dopóki on utrzymuje władzę przy pomocy broni" – poinformowała w niedzielę Swiatłana Cichanouska na swoim kanale w komunikatorze Telegram.
Słowa opozycjonistki to reakcja na wypowiedź Łukaszenki, która dotyczyła zmian w białoruskiej konstytucji. W opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla rosyjskiej stacji telewizyjnej Rossija 1 zapowiedział, że projekt nowej ustawy zasadniczej może być gotowy do końca tego roku.
W jego przygotowanie ma być zaangażowany zwołany na luty prorządowy Ogólnobiałoruski Zjazd Ludowy, chociaż nie jest do końca jasne, w jaki sposób będzie przebiegać ten proces. Władze argumentowały wcześniej, że zgromadzenie to, jako szeroka reprezentacja społeczna, zapewni "narodowy charakter debat o zmianach". Opozycja jest temu pomysłowi przeciwna.
"Bez Łukaszenki"
"Nowe wybory i narodowe referendum powinny odbyć się przed końcem 2021 roku i bez Łukaszenki" – wskazała Cichanouska. Jej zdaniem na Białorusi może być przyjęta tylko jedna konstytucja – taka, w której tworzeniu będzie uczestniczyć społeczeństwo.
Swiatłana Cichanouska, popierana przez zwolenników zmian kandydatka w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich, przebywa w Wilnie, skąd prowadzi działalność opozycyjną. Po wyborach, z których wynikami nie zgodziło się wielu Białorusinów, została przez władze zmuszona do wyjazdu z kraju.
Na Białorusi od 156 dni trwają protesty przeciwko fałszerstwom wyborczym. W związku z protestami zatrzymano już ponad 32 tysiące osób, z których wiele ukarano aresztem lub grzywną. Wszczęto również ponad 900 spraw karnych.
Zwycięzcą wyborów z 9 sierpnia 2020 roku ogłoszony został Łukaszenka z wynikiem 80,1 procent głosów. Według Centralnej Komisji Wyborczej Cichanouska zdobyła zaledwie 10,1 procent głosów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TUT.by