Brak obecności Alaksandra Łukaszenki na odbywających się w niedzielę w Mińsku uroczystościach z okazji święta symboli państwowych odnotował tego dnia niezależny białoruski portal Zerkalo. To już piąty dzień, gdy białoruski przywódca nie pokazuje się publicznie, co potęguje spekulacje na temat jego stanu zdrowia. Pojawiły się doniesienia, że w sobotę wieczorem przez dwie godziny był w szpitalu.
O tym, że Alaksandr Łukaszenka wziął udział w obchodach Dnia Zwycięstwa 9 maja w Moskwie, po czym zniknął z przestrzeni publicznej, niezależny białoruski portal Zerkalo, zarejestrowany na Łotwie, pisał już dzień wcześniej. Na oficjalnej stronie internetowej przywódcy i w innych źródłach z nim związanych nie ma informacji o wydarzeniach z jego udziałem - dodali dziennikarze. Kolejny dzień przyniósł potwierdzenie tych spostrzeżeń.
Premier Białorusi przekazał słowa Łukaszenki
W niedzielę na Białorusi obchodzony jest Dzień Flagi Państwowej, Herbu i Hymnu Państwowego. Tego dnia w Mińsku odbyły się oficjalne obchody. Na oficjalnej stronie internetowej Alaksandra Łukaszenki pojawiły się jego gratulacje z okazji tego święta, ale sam białoruski dyktator nie pojawił się na uroczystości - napisał portal. Dodał, że podczas uroczystości przemawiał premier Raman Hałouczenka, który odczytał przemówienie Łukaszenki.
"Nic nie wiadomo o stanie białoruskiego polityka ani nawet o miejscu, w którym się obecnie znajduje" - doniosło Zerkalo. Dziennikarze przytoczyli też doniesienia Euroradia, które - powołując się na internautów - przekazało, że w sobotę wieczorem "orszak" Łukaszenki przybył do szpitala prezydenckiej administracji. Według Euroradia wejścia do szpitala były zablokowane, a wzdłuż prowadzących do nich dróg rozmieszczono siły bezpieczeństwa.
Dziennikarski projekt MotorolkoPomogi podał, że przywódca przyjechał do kliniki i spędził tam dwie godziny. Konwój - według tego źródła - opuścił teren placówki medycznej około godziny 21.00 miejscowego czasu.
Piąty dzień nieobecności Łukaszenki w przestrzeni publicznej
Zerkalo zauważyło, że to już piąty dzień publicznej nieobecności Łukaszenki. Ostatni raz widziany był publicznie 9 maja podczas wizyty Moskwie, gdzie wziął udział w obchodach 78. rocznicy zwycięstwa ZSRR nad faszyzmem. Tam - przypomnieli dziennikarze - były widoczne oznaki mogące dowodzić problemów ze zdrowiem. Na nagraniach wyglądał na zmęczonego, na niektórych ujęciach chwiał się na nogach, nie był w stanie przejść 300 metrów. Na jego dłoni było widać bandaż. Nie wziął udziału w obiedzie wydanym przez Władimira Putina, a po powrocie z Moskwy do Mińska nie wygłosił tradycyjnego przemówienia przed Pomnikiem Zwycięstwa.
Ważne święto dla Łukaszenki
Dzień Flagi, Herbu i Hymnu Państwowego obchodzony jest w tym roku po raz pierwszy. Zmiany w dekrecie dotyczącym świąt państwowych i ważnych dla kraju dat Łukaszenka wprowadził w kwietniu 2023 roku. Wcześniej 14 maja obchodzono Dzień Herbu Państwowego i Flagi Państwowej.
Jak informowała służba prasowa przywódcy, "nowa nazwa ma na celu oddanie hołdu wszystkim trzem symbolom państwowym". To jeszcze bardziej podkreśla wagę tego święta dla Łukaszenki i fakt jego nieobecności.
Źródło: zerkalo.io
Źródło zdjęcia głównego: VLADIMIR ASTAPKOVICH/EPA/PAP