Belgia zakazuje muzułmańskich chust i nikabów

Aktualizacja:
W Belgii muzułmanki nie będą mogły zasłaniać twarzy
W Belgii muzułmanki nie będą mogły zasłaniać twarzy
tvn24/sxc.hu
W Belgii muzułmanki nie będą mogły zasłaniać twarzytvn24/sxc.hu

Belgijski parlament jednogłośnie przyjął ustawę zakazującą zasłaniania twarzy w miejscach publicznych. Choć mowa o terroryzmie, to w praktyce dotyka ona muzułmańskich kobiet. To pierwszy taki zakaz w Europie. Został on już oprotestowany przez środowiska muzułmańskie oraz niektórych obrońców praw człowieka.

Jak argumentowano, przyjęta przez Izbę Deputowanych ustawa ma pomóc w walce z terroryzmem. Stanowi ona, że każda osoba w miejscu publicznym powinna być rozpoznawalna, a przez to możliwa do identyfikacji. W debacie jednak pojawiały się argumenty o "konieczności ochrony godności muzułmańskich kobiet".

Jej autorzy przekonują, że przepisy nie są wymierzone w muzułmanki. - Nie chodzi nam o wprowadzenie dyskryminacji - zapewniał poseł liberalny Daniel Bacquelaine.

Osobom, które nie zastosują się do nowego zakazu, grozi grzywna od 15 do 25 euro albo kara pozbawienia wolności do siedmiu dni. Przepisy nie będą obowiązywać w przypadkach uzasadnionych - na przykład podczas karnawałowych parad.

W Belgii zamieszkuje ponad 400 tysięcy muzułmanów. Jak ocenia korespondent TVN24 Leszek Jarosz, kobiet noszących chustę, nikab (chusty pozostawiającej jedynie szczelinę na oczy) albo burkę (zasłaniającej całą twarz) jest niewiele - najwyżej dwieście.

Ustawa została przyjęta bez sprzeciwu, przy zaledwie dwóch głosach wstrzymujących się. - Za granicą mamy wizerunek kraju coraz bardziej niezrozumiałego, ale przynajmniej taka jednomyślność w sprawie burki i nikabu może być powodem do dumy z bycia Belgiem - powiedział liberalny deputowany Denis Ducarme.

Liczy on też, że Belgia stanie się przykładem dla innych krajów europejskich. - Mam nadzieję, że w ślad za nami pójdzie Francja, Szwecja, Włochy, Holandia - kraje, które się nad tym zastanawiają - dodaje deputowany.

Teraz w Belgii toczy się debata na temat swobody noszenia symboli religijnych w miejscach publicznych, w tym noszonych często przez muzułmanki chustach zasłaniających włosy, ale w pełni odkrywających twarz. Większość partii politycznych zgadza się, że trzeba wprowadzić zakaz noszenia chust w urzędach i szkołach, ale raczej nie miałby on dotyczyć uczennic.

Źródło: PAP, telegraph.co.uk

Źródło zdjęcia głównego: tvn24/sxc.hu