Biały Dom przyznał, że brutalne praktyki stosowane przez CIA podczas przesłuchań osób podejrzanych o terroryzm, podkopały moralny autorytet Stanów Zjednoczonych na świecie. Prezydent ma być z tego powodu "zaniepokojony".
Rzecznik Białego Domu Josh Earnest powiedział na konferencji prasowej, że brutalne metody przesłuchań nigdy nie powinny mieć miejsca. Nawet jeśli prawdą są twierdzenia przedstawicieli CIA o tym, że udało się zdobyć jakiś użyteczny materiał wywiadowczy.
W ocenie Białego Domu zaszkodziło to wizerunkowi USA. - Prezydent Barack Obama jest zaniepokojony tym, że te praktyki podkopały moralny autorytet Ameryki na świecie - dodał rzecznik.
Ciemne praktyki CIA
Senat USA opublikował we wtorek streszczenie swego raportu na temat programu tzw. wzmocnionych technik przesłuchań, które CIA prowadziła w tajnych ośrodkach za granicą, utworzonych w ramach walki z terroryzmem po zamachach z 11 września 2001 r.
Opisane szczegółowo w raporcie praktyki, powszechnie uznawane za tortury, obejmowały m.in. podtapianie (waterboarding), pozbawianie snu (nawet przez tydzień), utrzymywanie w niewygodnej pozycji przez długi czas, przymusowe karmienie przed odbyt, stosowanie gróźb przemocy seksualnej, a nawet groźby egzekucji. Senatorowie ocenili, że program był nie tylko niezwykle brutalny i wykraczał daleko poza prawo, ale też - wbrew wcześniejszym zapewnieniem administracji Busha i kierownictwa CIA - okazał się nieskuteczny, bo nie doprowadził do zdobycia żadnych kluczowych informacji wywiadowczych.
Bez dochodzenia i odpowiedzialności
Natychmiast po objęciu urzędu prezydenta w 2009 roku Obama przerwał kontrowersyjny program CIA. Nikt jednak nigdy nie został pociągnięty do odpowiedzialności za jego funkcjonowanie. W 2009 roku ministerstwo sprawiedliwości rozpoczęło śledztwo, prowadzone przez specjalnego prokuratora Johna Durhama. Zostało ono zakończone w sierpniu 2012 roku bez postawienia komukolwiek kryminalnych zarzutów. Po publikacji raportu senackiej komisji ds. wywiadu organizacje obrońców praw człowieka, w tym Human Rights Watch, wznowiły apele do rządu USA o "postawienie przed sądem osób, które torturowały w imię amerykańskiego narodu". Zdaniem HRW w ramach dochodzenia Durhama nie przesłuchano wielu z byłych zatrzymanych przez CIA, którzy byli poddawani najbrutalniejszym metodom przesłuchań, co zdaniem organizacji rodzi poważne pytania, czy dochodzenie USA odbyło się zgodnie z wymogami oenzetowskiej Konwencji o zakazie stosowania tortur. W środę przypada 30. rocznica przyjęcia tej konwencji.
Autor: mk\mtom\kwoj / Źródło: PAP