Barack Obama: ukraińskie wojsko nie powinno mieszać się do sporu

Aktualizacja:

Prezydent USA Barack Obama ostrzegł władze w Kijowie przed konsekwencjami przedłużającej się przemocy na Ukrainie. Obama wezwał też ukraińską armię, by nie mieszała się do konfliktu.

Wcześniej, rozmawiając z dziennikarzami na pokładzie samolotu prezydenckiego Air Force One, zastępca doradcy szefa państwa ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes poinformował, że Biały Dom rozważy nałożenie sankcji na osoby odpowiedzialne za przemoc na Ukrainie. Dodał, że trwają konsultacje w tej sprawie z Unią Europejską.

Kerry: Janukowycz ma wybór

W podobnym tonie wypowiadał się w Paryżu szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry. - Razem z naszymi przyjaciółmi w Europie i w innych miejscach rozmawiamy o możliwości wprowadzenia sankcji lub podjęcia innych działań, by spróbować stworzyć warunki do kompromisu - poinformował sekretarz stanu USA. Jego zdaniem prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz "ma możliwość dokonania wyboru". To wybór pomiędzy "ochroną ludzi, którym służy, kompromisem i dialogiem a przemocą i chaosem" - podkreślił Kerry.

"Skandaliczne ceny"

Jak przypomina agencja Reutera, wcześniej przedstawiciele amerykańskich władz niechętnie odnosili się do możliwości wprowadzenia sankcji wobec władz Ukrainy i podkreślali, że konieczne jest rozwiązanie kryzysu politycznego w tym kraju drogą dyplomatyczną.

Według Bena Rhodesa "sceny, które oglądaliśmy wczoraj w Kijowie, były skandaliczne i nie ma na nie miejsca w XXI wieku". - Konsekwentnie sprzeciwiamy się stosowaniu przemocy przez wszystkie strony, ale to do rządu należy wycofanie swoich specjalnych oddziałów milicji, ogłoszenie rozejmu i rozpoczęcie konstruktywnych rozmów z opozycją na temat dalszych działań - zaznaczył doradca prezydenta USA. Rhodes mówił, że USA nadal z bliska obserwują wydarzenia na Ukrainie. - Postawiliśmy sprawę jasno, mówiąc, że rozważymy podjęcie działań przeciwko osobom, które odpowiadają za przemoc na Ukrainie - dodał. Poinformował też, że Amerykanie będą rozmawiali o sytuacji na Ukrainie z przywódcami unijnych władz przed nadzwyczajnym spotkaniem szefów dyplomacji państw UE w Brukseli, które odbędzie się w czwartek. Szefowie dyplomacji mają rozmawiać o objęciu winnych przemocy w Kijowie sankcjami, takimi jak zakaz wjazdu do UE i zamrożenie aktywów.

Starcia w Kijowie

Protesty na Ukrainie nasiliły się we wtorek, gdy tamtejszy parlament nie zajął się zmianami konstytucji, które ograniczyłyby uprawnienia prezydenta Wiktora Janukowycza. W wyniku starć z milicją, do których doszło w Kijowie, śmierć poniosło 26 osób. Według ministerstwa zdrowia 16 z nich to manifestanci; pozostali to milicjanci i żołnierze wojsk MSW.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: mtom/kwoj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: