Po zmierzchu w czwartek rozgorzały walki we wschodniej Ukrainie. Obie strony konfliktu mówią o zabitych i rannych.
Strona ukraińska podała, że zginęło dwóch cywilów, kiedy prorosyjscy separatyści ostrzelali frontowe miasteczko Awdijiwka, położone ok. 20 km od Doniecka. Mężczyzna został zabity w punkcie udzielania pomocy, z kolei kobieta zmarła w szpitalu w wyniku ran odniesionych po ostrzale miejskiej szkoły.
Ciężkie walki w Awdijiwce rozpoczęły się w niedzielę i trwają do dziś. W ich wyniku uszkodzone zostały linie elektrycznie, które doprowadzają prąd do mieszkań i zakładów koksowniczych, będących ciepłownią miasta. Od wtorku w Awdijiwce, w której brakuje także wody, obowiązuje stan wyjątkowy.
Media na Ukrainie informują w piątek, że w następstwie ataku ranny w twarz został brytyjski dziennikarz. Przewieziono go do szpitala w mieście Dnipro (dawniej Dniepropietrowsk).
W nocy z czwartku na piątek do reakcji na wydarzenia w 20-tysięcznej Awdijiwce wzywał społeczność międzynarodową premier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman. "Właśnie trwa ostrzał Awdijiwki. Są już dwie ofiary wśród ludności cywilnej. Świat powinien zareagować na to, co tam się dzieje i powstrzymać agresora! Nie ma dla niego żadnej świętości!" – napisał na Facebooku.
Z kolei bojownicy poinformowali, że dwóch cywilów zginęło w rządowym ostrzale Doniecka. Walki miały być bardzo zacięte. Pojawiły się doniesienia o silnej eksplozji, która zniszczyła budynek.
Wielu mieszkańców Doniecka nie ma bieżącej wody.
Apel OBWE
Specjalna Misja Monitoringowa OBWE zaapelowała w piątek o wstrzymanie walk między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy i oświadczyła, że ostrzeliwana jest nie tylko Awdijiwka, ale także centrum Doniecka.
"Całą noc trwał ostrzał centrów Doniecka i Awdijiwki. Jest to nie do przyjęcia! SMM OBWE śledzi doniesienia o licznych ofiarach wśród ludności cywilnej. Strony powinny zaprzestać walk!" - przekazano na profilu SMM OBWE na Facebooku.
Sytuacja w Awdijiwce pogarsza się od niedzieli. Od tego czasu dokumentujemy wszystkie naruszenia. Mamy trudności z dostępem do miejsc po obu stronach linii konfliktu i przekonaliśmy się, że prowokacyjne działania z obu stron są główną przyczyną tego, co tu się dzieje Alexander Hug, wiceszef SMM OBWE
We wtorek OBWE obarczyła winą za najnowszą eskalację konfliktu w Donbasie jego obie strony.
- Sytuacja w Awdijiwce pogarsza się od niedzieli. Od tego czasu dokumentujemy wszystkie naruszenia. Mamy trudności z dostępem do miejsc po obu stronach linii konfliktu i przekonaliśmy się, że prowokacyjne działania z obu stron są główną przyczyną tego, co tu się dzieje – mówił wówczas wiceszef SMM OBWE Alexander Hug.
Walki na wschodzie
W konflikcie w Donbasie zginęło w ostatnim czasie co najmniej 15 osób, wiele osób zostało rannych.
Rząd Ukrainy oskarża Moskwę o rozpoczęcie ofensywy na wschodnie kraju, z kolei Kreml oskarża ukraińskie wojsko o próbę wyparcia separatystów z obwodów ługańskiego i donieckiego.
W konflikcie trwającym od marca 2014 roku zginęło już ponad 9,7 tys. ludzi.
Autor: pk\mtom / Źródło: BBC, PAP