Czterolatek zadzwonił na numer alarmowy, żeby ratować mamę. "Jestem tylko bohaterem"

Źródło:
BBC, tvn24.pl
Wezwał karetkę, pomógł uratować zdrowie matki. Czterolatek został doceniony przez ratowników
Wezwał karetkę, pomógł uratować zdrowie matki. Czterolatek został doceniony przez ratowników
facebook.com/HealthTas
Wezwał karetkę, pomógł uratować zdrowie matki. Czterolatek został doceniony przez ratownikówfacebook.com/HealthTas

Czteroletni Monty, dzwoniąc na numer alarmowy 000, pomógł uratować swoją matkę, która doznała ataku padaczki. Chłopiec niedługo wcześniej został nauczony przez nią, jak odblokować telefon i wykonać połączenie. Nieco ponad tydzień po tych wydarzeniach ratownicy wrócili do chłopca, żeby podziękować mu za odpowiednią reakcję.

Monty Cocker, mieszkający w Launceston na Tasmanii, wykręcił numer 000 w sobotę, 27 sierpnia, mówiąc operatorom: "Mama upadła". Numer 000, czyli "potrójne zero", to podstawowy australijski numer alarmowy, wykorzystywany przy nagłych przypadkach medycznych lub przy zawiadomieniu straży pożarnej i policji.

- Kiedy dotarliśmy pod wskazany adres, był przy oknie, machał do nas - zrelacjonował ratownik Mark Small. BBC opisało, że Monty spokojnie pomagał załodze karetki ustalić, że jego matka, Wendy, doznała ataku padaczki.

Small zwrócił uwagę na opanowanie chłopca, które - jak tłumaczył - ma ogromne znaczenie, szczególnie w przypadku, jeśli chora osoba uderzy się w głowę przy upadku lub ma przedłużający się atak.

We wtorek, 6 września ratownicy wrócili do domu Monty'ego, aby wręczyć mu certyfikat uznania.

Czterolatek zaalarmował służby, pomógł uratować zdrowie swojej matkifacebook.com/HealthTas

"Nie jestem superbohaterem. Jestem tylko bohaterem"

Matka chłopca, która jest pielęgniarką, przekazała dziennikarzom, że jej czteroletni syn wiedział, że dobrze zrobił, ale bagatelizował swoją rolę, mówiąc kolegom z przedszkola, że "to proste". - Gdy przyszła jego babcia, zapytała: "Gdzie jest superbohater?" On na to odpowiedział: "O nie, nie jestem superbohaterem. Jestem tylko bohaterem" - wspomniała.

Wendy Cocker zwróciła także uwagę na fakt, że po południu, przed tym, gdy doznała ataku, wyjaśniała synowi, jak odblokować telefon, wybrać numer 000 i wezwać karetkę. Nie spodziewała się, że tak szybko chłopiec będzie musiał przejść z teorii do praktyki. Matka Monty'ego z tych wydarzeń pamięta jedynie, że źle się czuła i próbowała zadzwonić do męża.

- To działo się tak nagle, pojawił się ambulans. Jestem z niego taka dumna - skomentowała zachowanie syna.

Small podsumował, że jest ratownikiem od trzynastu lat i pamięta przypadki, gdy starsze dzieci wzywały karetkę, jednak to pierwszy raz w jego karierze, gdy został wezwany przez czterolatka.

Czteroletni Monty z ratownikamifacebook.com/HealthTas

Autorka/Autor:akw/dap

Źródło: BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/HealthTas