Apel polskiego premiera Donalda Tuska o pomoc finansową dla Auschwitz chyba nikogo nie pozostawił obojętnym. Na pewno nie Włochów. Tamtejszy dziennik "La Republicca" pisze o prośbie polskich władz, by uratować teren byłego hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz.
W obszernym artykule gazeta podkreśla, że "dramatyczny list otwarty" premiera Donalda Tuska "wstrząsnął światem". Zwraca również uwagę, że jako pierwszy z pomocą przyszedł rząd Niemiec, który niemal natychmiast zaoferował Polsce pomoc w wysokości miliona euro.
Potrzeba natomiast co najmniej 120 milionów euro, a potem co roku 6-7 milionów - informuje dziennik w artykule pod tytułem "Auschwitz rozpada się, niech świat uratuje pamięć".
Gazeta publikuje także wywiad z ostatnim przywódcą powstania w warszawskim getcie Markiem Edelmanem. W kwestii znalezienia funduszy na remont i utrzymanie muzeum Edelman jest optymistą. Jednocześnie zauważył, że jednym z powodów, by ocalić to miejsce przed zniszczeniem jest fakt, że Auschwitz jest w cały czas odwiedzane przez młodzież z całego świata.
Potrzebna góra pieniędzy
Obiekty w byłym hitlerowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz są zagrożone i konieczna jest ich konserwacja. Jednak Polski na to nie stać. Pomoc na remont zadeklarowali oprócz Niemców, również Czesi.
Co roku muzeum Auschwitz odwiedza ponad milion osób. Wśród nich ponad 400 tys. to Polacy, drugą co do liczebności grupę stanowią Anglicy, dalej Amerykanie, Niemcy oraz Włosi i Żydzi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24