Atak terrorystyczny w Moskwie. Reakcje światowych przywódców, polityków i resortów dyplomacji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Społeczność międzynarodowa zgodnie potępia atak terrorystyczny przeprowadzony w piątek w sali od Moskwą, do którego dokonania przyznało się tak zwane Państwo Islamskie. Oświadczenia wydali między innymi członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, światowi przywódcy oraz resorty dyplomacji. "Jesteśmy poruszeni wieściami o tragicznych wydarzeniach w podmoskiewskiej sali koncertowej Crocus City Hall" - napisało w sobotę rano polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Kondolencje złożyła również Julia Nawalna, żona zmarłego lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.

Zamaskowani napastnicy otworzyli ogień w hali koncertowej Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą, w której miał odbyć się koncert rockowy. Najnowsze informacje mówią o co najmniej 60 zabitych i 145 rannych. Rosyjska agencja informacyjna RIA poinformowała, że wśród ofiar jest troje dzieci.

"Członkowie Rady Bezpieczeństwa w najostrzejszych słowach potępili haniebny i tchórzliwy atak terrorystyczny w sali koncertowej w Krasnogorsku w obwodzie moskiewskim, w Rosji, który miał miejsce 22 marca 2024 roku" – przekazała Rada Bezpieczeństwa ONZ.

"Członkowie Rady Bezpieczeństwa podkreślili potrzebę pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców, organizatorów i sponsorów tych karygodnych aktów terroryzmu i postawienia ich przed wymiarem sprawiedliwości" – dodano w oświadczeniu.

Europejscy przywódcy potępiają atak w Moskwie

Prezydent Francji Emmanuel Macron w oświadczeniu stwierdził, że "zdecydowanie potępia atak terrorystyczny, do którego przyznało się Państwo Islamskie". Prezydent podkreślił, że Francja solidaryzuje się z ofiarami ataku, ich rodzinami i bliskimi.

"Horror masakry niewinnych cywilów w Moskwie jest nie do przyjęcia" – stwierdziła na platformie X Giorgia Meloni. Premier Włoch "stanowczo i całkowicie" potępiła sprawców "tego ohydnego aktu terroryzmu". "Wyrażam pełną solidarność z osobami dotkniętymi tą sytuacją i rodzinami ofiar" – dodała.

Resort spraw zagranicznych Niemiec podkreślił, że "obrazy straszliwego ataku na niewinnych ludzi w Crocus City Hall są przerażające". "Należy szybko zbadać tło zdarzenia. Składamy najszczersze kondolencje rodzinom ofiar" – podkreślono.

Również hiszpańska dyplomacja wyraziła "zaniepokojenie wiadomościami napływającymi z Rosji". "Solidaryzujemy się z ofiarami, ich rodzinami i narodem rosyjskim. Hiszpania potępia wszelkie formy przemocy" – przekazano.

"Jesteśmy poruszeni wieściami o tragicznych wydarzeniach w podmoskiewskiej sali koncertowej Crocus City Hall" - napisało w sobotę rano polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

"Stanowczo potępiamy atak terrorystyczny i wyrażamy szczere kondolencje rodzinom ofiar" - dodał resort.

Słowa wsparcia z USA

Rzecznik Białego Domu John Kirby przyznał, że obrazy z Rosji, które zobaczył świat "są po prostu okropne i trudne do oglądania". – Nasze myśli oczywiście są z ofiarami tego okropnego ataku – dodał.

Z kolei republikański senator Mitt Romney stwierdził, że "celowe atakowanie i mordowanie ludności cywilnej jest podłe i złe niezależnie od sprawców – Putina przeciwko Ukraińcom i terrorystów przeciwko Rosjanom".

Sojusznicy Rosji składają kondolencje

"Jesteśmy głęboko zszokowani ohydnym atakiem terrorystycznym na centrum handlowe Crocus City Hall w Moskwie" – napisał serbski resort dyplomacji.

"Składamy najszczersze kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar, mieszkańcom Rosji i naszym współpracownikom z resortu dyplomacji Rosji. Rannym życzymy jak najszybszego i najpełniejszego powrotu do zdrowia" – wspomniano.

Twitter

Z kolei ministerstwo spraw zagranicznych Białorusi napisało na platformie X, że "z głębokim bólem śledzi to, co dzieje się w Moskwie". "Tego ohydnego aktu terrorystycznego niczym nie można usprawiedliwić" – podkreślono.

"W tych trudnych chwilach stoimy razem z bratnim narodem rosyjskim. Rodzinom i bliskim ofiar składamy najszczersze kondolencje, a rannym życzymy szybkiego powrotu do zdrowia" – dodano.

Z kolei kubański prezydent Miguel Diaz-Canel powiedział, że jego kraj "potępia potworny akt terrorystyczny". – Składamy najszczersze kondolencje rządowi i narodowi Rosji – dodał.

Julia Nawalna: koszmar w hali Crocus

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zapewnił, że "Ukraina nie miała absolutnie nic wspólnego z tymi wydarzeniami". – Mamy wojnę na pełną skalę, totalną wojnę z regularną armią rosyjską i z Federacją Rosyjską jako krajem. Niezależnie od okoliczności, wszystko rozstrzygnie się na polu bitwy – wspomniał.

"Co za koszmar w hali Crocus. Kondolencje dla rodzin ofiar i życzenia powrotu do zdrowia rannym" – napisała na platformie X Julia Nawalna, żona zmarłego lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.

"Należy znaleźć i pociągnąć do odpowiedzialności wszystkie osoby zaangażowane w tę zbrodnię" – dodała.

Autorka/Autor:asty/ft

Źródło: TVN24