Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 532 dni. W jednostce wojskowej w miejscowości Georgijewsk w Kraju Stawropolskim w europejskiej części Rosji wybuchł pożar na obszarze około 300 metrów kwadratowych - poinformował portal Ukrainska Prawda za przedstawicielami lokalnych rosyjskich władz. To już kolejny taki incydent w tym kraju w ciągu ostatnich miesięcy. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.
Relacja odświeża się automatycznie
- 4:45
Siły rosyjskie zestrzeliły 11 ukraińskich dronów w pobliżu Sewastopola, miasta na Krymie, które służy jako rosyjska baza marynarki wojennej na Morzu Czarnym - podała agencja informacyjna RIA, cytując rosyjskie ministerstwo obrony.
Według resortu, dwa drony zostały trafione przez obronę przeciwlotniczą, a dziewięć kolejnych przez elektroniczne systemy przeciwdziałania.
- 4:40
Rosyjskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły w czwartek dwa wojskowe drony zmierzające w kierunku Moskwy - poinformował na Telegramie mer miasta Siergiej Sobianin.
Jak oświadczył, drony zostały zestrzelone około 4 rano czasu moskiewskiego (3 w Polsce), jeden z nich w pobliżu miasta Kaługa, a drugi nad obwodnicą stolicy Rosji.
- 4:35
W miejscowości Domodiedowo pod Moskwą, w pobliżu jednego z najważniejszych rosyjskich lotnisk, słychać było w nocy dwie eksplozje, po których wybuchł pożar - wynika z wpisów w rosyjskich mediach społecznościowych, na które powołuje się portal Ukraińska Prawda.
Na filmach zamieszczonych w mediach społecznościowych widać płomienie i gęsty, czarny dym.
Ukraińska Prawda napisała, powołując się na rosyjską agencję RIA, że płonie warsztat samochodowy o powierzchni tysiąca metrów kw., znajdujący się około 10 kilometrów od lotniska Domodiedowo.
- 2:34
Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w środowym ataku rakietowym przeprowadzonym przez rosyjską armię na miasto Zaporoże - poinformowały ukraińskie władze. Wcześniej informowały o trzech zabitych.
"Na szczęście jedna osoba została reanimowana. Lekarzom pomagali na miejscu policyjni ratownicy medyczni" – poinformował minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko na Telegramie.
W wyniku rosyjskiego ataku na Zaporoże zniszczona została cerkiew, uszkodzone domy i sklepy.
- 0:28
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że "na całe nasze terytorium potrzeba znacznie więcej systemów obrony przeciwlotniczej niż mamy teraz". - Krok po kroku przekształcamy to "znacznie więcej" w konkretne możliwości naszych sił - stwierdził.
- Przygotowujemy też więcej konkretów w sprawie nowoczesnych myśliwców dla naszych wojskowych: nie mam wątpliwości, F-16 będą na naszym niebie - zapewnił szef państwa.
Zełenski podziękował też Niemcom za przekazanie Ukrainie Patriotów, które - jak podkreślił - pomogą jej ocalić tysiące ludzkich istnień.
- 21:57
W środę wybuchł pożar na obszarze około 300 metrów kwadratowych w jednostce wojskowej w miejscowości Georgijewsk w Kraju Stawropolskim w europejskiej części Rosji - poinformował portal Ukrainska Prawda za przedstawicielami lokalnych rosyjskich władz. To już kolejny taki incydent w tym kraju w ciągu ostatnich miesięcy. Miejski samorząd z Georgijewska przekonuje, że nikt nie został ranny, a pożar szybko opanowano. Przyczyną zaprószenia ognia była jakoby wysoka temperatura powietrza - oznajmiły ukraińskie media.
- 21:56
Rosyjska armia ostrzelała cerkiew, domy i sklepy w Zaporożu na południowym wschodzie Ukrainy, wykorzystując najpewniej rakietę Iskander - poinformował Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy. W ataku zginęły trzy osoby, a co najmniej siedem zostało rannych.
- 19:57
Rosyjskie wojska zaatakowały dzielnicę mieszkaniową w Zaporożu na południowym wschodzie Ukrainy; są zabici i ranni - przekazał w środę Anatolij Kurtiew z lokalnych władz. Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o trzech zabitych w wyniku ataku. Wcześniej media podały, że w mieście słychać było eksplozję i ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Prezydent opublikował nagranie z miejsca zdarzenia i oznajmił, że jest to kolejna rosyjska zbrodnia wojenna. Trwa akcja ratunkowa - dodał.
Zełenski zapowiedział także odwet za atak. Jak podkreślił, ukraińscy obrońcy odpowiedzą rosyjskim wojskom poprzez działania na froncie.
- 19:11
Zniszczenia po wybuchu w zakładzie przemysłowym w mieście Siergijew Posad pod Moskwą
- 19:10
Zniszczenia po wybuchu w zakładzie przemysłowym w mieście Siergijew Posad pod Moskwą
- 19:08
Jak informuje portal Ukrainska Prawda, ten zakład przemysłowy brał udział w przygotowaniach do produkcji bombowca Poslannik.
- 19:06
Jedna osoba nie żyje, a ponad 50 zostało rannych w wybuchu w zakładzie przemysłowym, produkującym m.in. celowniki i noktowizory, w mieście Siergijew Posad pod Moskwą - przekazała agencja Reutera za lokalnymi władzami.
- 16:45
W ciągu minionej doby nasze siły zniszczyły osiem rosyjskich magazynów amunicji na kierunku taurydzkim, czyli na odcinku frontu w obwodzie zaporoskim i zachodniej części obwodu donieckiego - poinformował na Telegramie dowódca ukraińskiego zgrupowania wojskowego Tauryda generał Ołeksandr Tarnawski.
- Przeprowadziliśmy też uderzenie w stanowisko dowodzenia wroga. Łączne straty osobowe agresora wyniosły 244 osoby, w tym 93 zabitych - dodał Tarnawski
- 16:17
W godzinach porannych pojawiły się też doniesienia o wybuchach w rejonie (powiecie) dżankojskim na północy Krymu, w porcie w Teodozji oraz w miejscowości Saki na zachodzie półwyspu. Rosyjskie okupacyjne władze tłumaczyły, że incydenty w pobliżu Sewastopola i w Teodozji były jakoby związane z ćwiczeniami wojskowymi. Na moście Krymskim (Kerczeńskim), łączącym Krym z Rosją, tymczasowo wstrzymano ruch pojazdów - czytamy na portalu agencji UNIAN.
- 16:17
Na okupowanym przez Rosję Krymie odnotowano eksplozje w aż pięciu różnych miejscach, w tym między innymi w okolicach Sewastopola i na poligonie starokrymskim we wschodniej części półwyspu - powiadomiła ukraińska agencja UNIAN za lokalnymi mediami i profilami w sieciach społecznościowych.
- 16:17
Siergijew Posad pod Moskwą po wybuchu w magazynie Zagorskich Zakładów Optyczno-Mechanicznych
- 16:17
Sergijew Posad pod Moskwą po wybuchu w magazynie Zagorskich Zakładów Optyczno-Mechanicznych
- 16:16
Liczba rannych w wybuchu w zakładzie przemysłowym, produkującym m.in. celowniki i noktowizory, w mieście Siergijew Posad pod Moskwą, wzrosła do 45 - przekazała agencja Reutera za lokalnymi władzami.
Sergijew Posad pod Moskwą po wybuchu w magazynie Zagorskich Zakładów Optyczno-Mechanicznych
- 14:41
Sztab generalny ukraińskiej armii przekazał, że w środę rano zestrzelono rosyjski śmigłowiec.
- 14:23
Dziennikarz Ołeh Biłecki mówił o eksplozji w Moskwie. - Nieoficjalnie wiemy, że mogło dojść do zaatakowania dronem – powiedział.
Dodał, że "pewnie z punktu widzenia kijowskiego, ukraińskiego, najważniejsze to, że została zaatakowana fabryka, która produkowała celowniki" czy noktowizory.
Ołeh Biłecki o eksplozji w Moskwie. "Nieoficjalnie wiemy, że mogło dojść do zaatakowania dronem"
- 14:00
Nagranie z drona pokazuje następstwa rosyjskiego ataku rakietowego na Pokrowsk w Ukrainie
- 13:45
Na koniec czerwca 2023 roku prawie 4,07 mln obywateli spoza UE, którzy uciekli z Ukrainy w wyniku rosyjskiej agresji, miało status ochrony czasowej w krajach UE - podał Eurostat. Czechy, Polska i Estonia przyjęły najwięcej uchodźców z Ukrainy w relacji do populacji tych krajów
- 13:19
Rosja. Wybuch w zakładach przemysłowych pod Moskwą. Są ranni
- 12:53
18-letnia mieszkanka Bachmutu w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, została skazana na dziewięć lat więzienia za przekazywanie rosyjskim służbom specjalnym danych o lokalizacji obiektów, które potem ostrzeliwały wojska rosyjskie - poinformowała w środę Prokuratura Generalna Ukrainy.
Młodej kobiecie udowodniono, że w maju i czerwcu 2022 roku przekazała funkcjonariuszowi rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) dane o lokalizacji jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy w Bachmucie i okolicach. Została przez niego zwerbowana w zamian za wynagrodzenie i 14 razy przekazała informacje. Na zrzutach ekranu z Google Maps zaznaczała m.in. obiekty przemysłowe i placówki edukacyjne, a wojska rosyjskie ostrzeliwały te obiekty.
- 11:40
Siły rosyjskie "stworzyły pięść" do uderzenia na kierunku Kupiańska w obwodzie charkowskim, ale nasza obrona pozostaje mocna - poinformował dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski, cytowany w środę przez portal Ukrainska Prawda.
Zdaniem generała Rosjanie wybrali kierunek Kupiańska jako główny punkt swoich działań ofensywnych, stworzyli grupę uderzeniową z ośmiu pododdziałów "Sztorm-Z".
"Toczą się bardzo intensywne walki, niektóre pozycje przechodzą z rąk do rąk po kilka razy" - zauważył Syrski. "Ich (Rosjan) głównym celem jest przedarcie się przez nasze pozycje obronne i dotarcie do Kupiańska" - dodał.
- 10:49
W kilku rejonach wokół Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy, przygotowywana jest obowiązkowa ewakuacja dzieci - powiedziała ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk, cytowana w środę przez agencję Ukrinform. Wicepremier dodała, że "w tej chwili nie może sprecyzować skali przymusowej ewakuacji".
"Decyzję muszą najpierw podjąć władze lokalne; rozmawiałam wczoraj z szefem administracji obwodu charkowskiego Ołehem Syniehubowem, który potwierdził, że decyzję akceptuje ze względu na prowadzone w regionie działania ofensywne wojsk ukraińskich" - wyjaśniła Wereszczuk.
"Wróg odpowiada, a my musimy się na te odpowiedzi przygotować. Musimy zrobić wszystko, by bronić cywilów" - zaznaczyła.
- 10:30
Od rozpoczęcia w lutym 2022 roku pełnowymiarowej inwazji przeciwko Ukrainie siły rosyjskie zniszczyły w obwodzie donieckim, na wschodzie kraju, ponad 81 tys. domów jednorodzinnych i niemal 5,5 tys. bloków mieszkalnych - poinformował Pawło Kyryłenko, szef władz obwodu, cytowany w środę przez portal Ukrainska Prawda.
Kyryłenko oświadczył, że wojska agresora zniszczyły również ponad 1,3 tys. obiektów infrastruktury cywilnej, w tym szpitale, szkoły i przedszkola oraz 90 mostów, skrzyżowań czy węzłów komunikacyjnych.
Szef władz obwodu donieckiego poinformował też, że na 51 proc. jego terenów, które znajdują się obecnie pod kontrolą Kijowa, przebywa nadal 492 tys. osób.
- 9:36
Wojska ukraińskie kontynuują operacje ofensywne na kierunku bachmuckim, melitopolskim i berdiańskim; mają częściowe sukcesy w rejonie trzech miejscowości w obwodzie zaporoskim na południu kraju – powiadomił w środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Na kierunkach Urożajne, Pryjutne i Werbowe (wojska ukraińskie) mają częściowe powodzenie, umacniają się na zajętych rubieżach" – podano w komunikacie Sztabu Generalnego na Facebooku.
W rejonie Bachmutu ukraińskie oddziały kontynuowały działania ofensywne na południe od tego miasta – poinformowano.
Według strony ukraińskiej siły rosyjskie prowadziły nieskuteczne ataki w rejonie miejscowości Nowokałynowe, Awdijiwka, Sewierne, Marjinka, Nowomychajliwka i Staromajorske.
"Wróg ponosi duże straty w ludziach i sprzęcie. Jednocześnie stawa silny opór, przemieszcza swoje oddziały i (...) aktywnie angażuje rezerwy" – napisano w komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy
- 8:43
Pododdziałom ukraińskim najwyraźniej udało się przeprowadzić ograniczony rajd na kontrolowaną przez Rosjan część obwodu chersońskiego, chociaż nie jest jasne, czy udało im się utrzymać tam trwałą obecność – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną, opierając się m.in. na doniesieniach rosyjskich blogerów wojskowych.
Według tych informacji 8 sierpnia ok. 40-50 żołnierzy (do siedmiu łodzi po 6-7 ludzi) przerwało rosyjską linię obrony w rejonie miejscowości Kozaczi Łaheri i posunęło się w głąb na odległość do ok. 800 metrów.
Oficjalnie informacji tych nie potwierdzono, a okupacyjny namiestnik obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo przekonywał, że łodzie z Ukraińcami miał odepchnąć ogień artylerii, zaś we wskazanym rejonie nie ma wojsk ukraińskich. Według ISW sprzeczne z relacjami blogerów oświadczenia okupacyjnego namiestnika mogły mieć na celu uspokojenie sytuacji, by zapobiec panice w i tak niespokojnym regionie.
ISW przeanalizował materiały monitoringu NASA Fire Information for Resource Management System (FIRMS), czyli satelitarnego monitoringu pożarów pozwalającego analitykom na badanie, gdzie prowadzone były walki. Z tych materiałów wynika, że we wskazanym rejonie mogły się toczyć poważne walki, które najprawdopodobniej poprzedzał lub którym towarzyszył ostrzał artyleryjski.
Wieczorem 8 sierpnia większość rosyjskich źródeł zaktualizowała swoje doniesienia, twierdząc, że Rosjanie w dalszym ciągu kontrolują Kozaczi Łaheri i udało im się odepchnąć Ukraińców do linii brzegowej.
ISW zaznacza, że dopóki nie uzyska wizualnego potwierdzenia trwałej obecności ukraińskiej, będzie z dużą ostrożnością oceniać sytuację na lewym brzegu Dniepru. Dotychczasowe informacje wskazują raczej na ograniczony rajd sił ukraińskich niż na szerszą operację.
Ukraiński żołnierz pod Bachmutem
- 8:40
18-letni mężczyzna zginął, a trzy osoby zostały ranne w obwodzie dniepropietrowskim w wyniku rosyjskiego ostrzału – powiadomił Serhij Łysak, szef władz regionu położonego w środkowo-wschodniej Ukrainie.
"Przeciwnik (w nocy z wtorku na środę) skierował ciężką artylerię na Nikopol i hromadę (gminę) marganiecką. Zginął 18-latek. Jeszcze trzy osoby zostały ranne, to mężczyźni w wieku 21, 35 i 44 lat" – napisał Łysak na Telegramie w środę rano.
- 6:43
Alaksandr Łukaszenka liczył na "szybką wojnę" i rosyjskie zwycięstwo; półtora roku później chce przetrwać i ma nadzieję na przynajmniej częściowe powodzenie Rosji, bo jego los zależy od przyszłości Putina – ocenia w rozmowie z PAP Kamil Kłysiński z Ośrodka Studiów Wschodnich.
- Wiosną 2022 r. Alaksandr Łukaszenka zakładał, że będzie to krótka, szybka wojna. Trzy-cztery dni, może tydzień, Ukraina w rozsypce, armia się poddaje, a ludność z kwiatami – mniej lub bardziej entuzjastycznie - wita rosyjską armię. I, być może, białoruską, która skromnie za nią maszeruje – mówi Kłysiński. - Myślę, że można przyjąć, że właśnie takie było podejście białoruskiego polityka, sądząc po tym, co wówczas mówił i robił – dodaje.
Być może Łukaszenka myślał wówczas, że po takiej "zwycięskiej akcji" Zachód będzie gotów zacząć z nim rozmawiać, tak samo jak z Rosją, bo nie będzie miał wyjścia.
- Jak jest dzisiaj, po półtora roku trwania wojny? Łukaszenka chce przetrwać. Jest zdezorientowany, zmęczony, choć oczywiście inaczej niż my wszyscy. On chciałby, żeby wojna rozstrzygnęła się możliwie korzystnie dla Rosji, ponieważ on "trzyma się na Putinie". Liczy na jakiś, może zgniły, może połowiczny pokój, przerwanie działań zbrojnych. Na sytuację, która otworzy mu jakieś pole do działania w relacjach z Zachodem, która pozwoli być może stopniowo znosić sankcje. I odsunie ciągle jednak wiszącą nad Białorusią groźbę, że jej granica z Ukrainą może się stać granicą wojenną – ocenia analityk.
- 5:25
Ukraina otrzyma około 30 czołgów Leopard 1, zakupionych przez niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall od belgijskiej firmy OIP Land Systems - poinformował dziennik "Handelsblatt".
- 4:20
Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował na Telegramie, że w nocy z wtorku na środę stolica Rosji została zaatakowana przez dwa drony - podała agencja AFP. "Oba zostały zestrzelone przez obronę powietrzną. Jeden był w rejonie Domodiedowa, drugi w rejonie autostrady do Mińska" - napisał.
Według niego nie ma informacji o ewentualnych ofiarach spadających części dronów.
- 3:43
Na miejscu, w którym w położonej na wschodzie Estonii Narwie do 2022 roku stał sowiecki czołg, utworzona zostanie stacja obserwacyjna dla drona. Punkt zostanie umieszczony przy granicy z Rosją - poinformowała telewizja ERR.
- 0:15
Szwedzka firma Satcube wyśle do Ukrainy satelitarne terminale internetowe własnej produkcji, z których można będzie korzystać na terytoriach, gdzie nie działają sieci komórkowe i naziemne - poinformował portal Ukraińska Prawda, powołując się na dziennik "Dagens Nyhet".
- 0:01
Morze Czarne
- 23:48
Ukraina będzie odpowiadać tym samym na rosyjskie ataki na korytarze zbożowe na Morzu Czarnym – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z przedstawicielami mediów południowoamerykańskich.
- Nie mamy dużo broni, ale jeśli oni będą nadal strzelać, to do końca wojny mogą stracić wszystkie okręty – oznajmił Zełenski.
Dodał, że "jeśli Rosja będzie nadal dominować na Morzu Czarnym i je blokować, ostrzeliwujące rakietami, to Ukraina będzie robić to samo". - Będzie to uczciwa obrona naszych możliwości - ocenił.
Podkreślił, że Rosja zablokowała wody terytorialne Ukrainy, "nie dając możliwości przepływania ani transportowi morskiemu, ani statkom ze zbożem".
Autorka/Autor:red.
Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu