Port w południowo-zachodniej części Mariupola nad Morzem Azowskim prawdopodobnie jest punktem oporu ukraińskich sił w mieście oblężonym przez rosyjskie wojska. Można przypuszczać, że centrum zostało już opanowane przez żołnierzy okupanta - ocenił w piątek amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Broniący miasta pułk Azow zamieścił w internecie dwa nagrania. Na jednym z nich pokazano zniszczenie rosyjskiego wozu opancerzonego. We wpisie na Twitterze poinformowano, że w czasie ataku zginęła załoga transportera. Na następnym nagraniu można zobaczyć atak na dwa rosyjskie pojazdy wojskowe w pobliżu Mariupola.
W kolejnym wpisie na Twitterze pułk przekazał, że wojska rosyjskie ostrzelały w nocy z czwartku na piątek lodołamacz w porcie w Mariupolu, zabijając jedną osobę i kilka raniąc. Lodołamacz "Kapitan Biełousow" stał w porcie handlowym Mariupola i znajdowała się na nim cywilna załoga.
"Putinowscy zabójcy nadal niszczą port Mariupola, w którym znajdują się także zagraniczne statki z załogami" - napisano w komunikacie pułku.
OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:
Autorka/Autor: asty/kab
Źródło: TVN24 PAP