Premier Mołdawii: służby nie zaobserwowały zagrożenia ze strony prorosyjskiego Nadniestrza

Źródło:
PAP

Trwa trzynasta doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Premier Mołdawii Natalia Gavrilita zapewniła, że mołdawskie służby nie zaobserwowały zagrożenia ze strony wojsk z prorosyjskiego Naddniestrza.

Podczas konferencji prasowej w Kiszyniowie transmitowanej przez telewizję TV8 premier Natalia Gavrilita wyjaśniła, że władze separatystycznego regionu, które w piątek wezwały ONZ i OBWE do uznania niepodległości Naddniestrza, kierują podobne apele co pewien czas. Przypomniała, że po raz pierwszy pojawiły się one w 1990 roku, kiedy prorosyjski region ogłosił secesję od Mołdawii.

- To samo zrobiły one w 2014 roku, kiedy Mołdawia zawarła umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską - przypomniała Gavrilita, dodając, że piątkowe żądanie uznania niepodległości Naddniestrza pojawiło się dzień po podpisaniu przez władze w Kiszyniowie mołdawskiej kandydatury do UE.

W poniedziałek Unia Europejska poinformowała, że rozpoczyna procedurę rozpatrywania wniosków o akcesję Ukrainy, Mołdawii i Gruzji. Wszystkie te kraje złożyły wnioski o akcesję w związku z agresją Rosji na Ukrainę.

W niedzielę MON Mołdawii zdementował informację podawaną przez niektóre media, że ostrzał rakietowy lotniska w ukraińskiej Winnicy został przeprowadzony z Naddniestrza. Z kolei przywódca tego samozwańczego regionu Wadim Krasnosielski nazwał wiadomość fake newsem.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj wydanie specjalne w TVN24 GO:

Autorka/Autor:katke

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: