Twórca Wikileaks Julian Assange powiedział w wywiadzie dla magazynu "Forbes", że jest gotowy do ujawnienia dziesiątek tysięcy dokumentów, które mogłyby zniszczyć jeden-dwa banki, w tym jeden "duży amerykański bank".
Zapytany przez "Forbes" o przyszłe przecieki Assange powiedział, że ma "megaprzeciek" dotyczący banków, który składa się z co najmniej dziesiątek tysięcy dokumentów.
Twórca Wikileaks powiedział, że nowy przeciek "da prawdziwy i reprezentatywny obraz tego, jak banki zachowują się na poziomie wykonawczym". Informacje te doprowadzą - jego zdaniem - do wszczęcia śledztw i reform w systemie bankowym.
Goldman Sachs?
W trakcie kryzysu ekonomicznego kilka ogromnych amerykańskich banków znalazło się pod lupą. Szefowie banków Goldman Sachs i Lehman Brothers zostali nawet postawieni przed komisją Kongresu, by wyjaśnić swoje działania.
Assange wymienił podczas wywiadu pierwszy z tych banków, ale nie potwierdził, że gigant Wall Street będzie celem przecieku.
Wywiad dla "Forbesa" został przeprowadzony na początku listopada, jeszcze przed niedzielną publikacją amerykańskich depesz dyplomatycznych.
Źródło: AFP